Worker

Puls Budownictwa

Aktualności z różnych sektorów branży budowlanej, plany rozwoju i działania kluczowych firm relacje z placu budowy oraz innowacyjne produkty i technologie dla budownictwa.

Nowe technologie w budownictwie: prefabrykacja i automatyzacja procesów
11.08.2025

Nowe technologie w budownictwie: prefabrykacja i automatyzacja procesów

Dynamiczny rozwój technologii budowlanych zmienia tradycyjne podejście do inwestycji mieszkaniowych. Prefabrykacja i automatyzacja procesów stają się nie tylko ciekawostką technologiczną, lecz realnym narzędziem optymalizacji czasu, kosztów i jakości projektów. Dla inwestorów oznacza to nowe wyzwania, ale też przewagi konkurencyjne – szczególnie w kontekście presji kosztowej, niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej oraz rosnących wymagań środowiskowych. Prefabrykacja: przyszłość czy bieżąca konieczność? Prefabrykacja, czyli montaż elementów budynku z wcześniej przygotowanych modułów w kontrolowanych warunkach (fabrycznych), przestaje być kojarzona wyłącznie z przeszłością i wielką płytą. Nowoczesna prefabrykacja często bazuje na technologiach CNC (Computer Numerical Control, czyli komputerowe sterowanie numeryczne - metoda sterowania obrabiarkami np. frezarkami, tokarkami za pomocą komputera) lub BIM (Building Information Modeling, czyli modelowanie informacji o budynku - proces tworzenia i zarządzania cyfrowym modelem obiektu budowlanego, który zawiera szczegółowe informacje o nim, począwszy od projektu, przez budowę, aż po eksploatację). Dodając do tego użycie zaawansowanych materiałów, spełnione zostają warunki do skutecznego zaradzenia głównym problemom branży, polegającym przede wszystkim na braku pracowników, czasu oraz zmienności kosztów. W budownictwie wielorodzinnym i w sektorze PRS (Private Rented Sector), udział prefabrykowanych komponentów może w UE sięgnąć nawet 25% do 2030 r., przy czym w Polsce dynamicznie rośnie. Technologia ta odpowiada nie tylko presji kosztowej, ale też rosnącym wymogom środowiskowym. Harmonogramy: krótszy czas, bardziej precyzyjne planowanie Z punktu widzenia inwestora, prefabrykacja to przede wszystkim skrócenie cyklu realizacyjnego nawet o połowę w porównaniu z technologią tradycyjną. Montaż prefabrykowanych elementów trwa tylko kilka dni, podczas gdy proces tradycyjny może ciągnąć się tygodniami lub miesiącami. To przekłada się na redukcję średniego czasu budowy o 30–50 %, co oznacza, że projekt planowany na 18–24 miesiące można zrealizować w 12–16 miesięcy. Równoległość procesów – produkcja komponentów w fabryce oraz prace przygotowawcze na placu budowy – w znacznym stopniu zwiększa efektywność. Jednak prefabrykacja wymaga niezwykle precyzyjnego planowania projektowego. Zmiany po rozpoczęciu produkcji elementów są trudne i kosztowne – co przesuwa ciężar odpowiedzialności do fazy przygotowawczej. To wymaga ścisłej koordynacji między projektantami, producentem prefabrykatów i generalnym wykonawcą. Koszty inwestycji: wyższe na początku, niższe w dłuższej perspektywie Na pierwszy rzut oka prefabrykacja może wydawać się droższa – m.in. ze względu na kosztowanie BIM, dokumentację warsztatową, logistykę transportu i urządzenie produkcji. W praktyce jednak pojawiają się oszczędności na etapie realizacji oraz eksploatacji. Krótszy czas budowy oznacza niższe koszty finansowania (np. odsetki od kredytów), mniejsze ryzyko błędów i opóźnień, szybszą realizację przychodów z nieruchomości - np. w PRS-ach (Private Rented Sector - sektor najmu instytucjonalnego, w którym nieruchomości są budowane i zarządzane przez profesjonalne podmioty z myślą o wynajmie długoterminowym) czy aparthotelach, a ponadto niższe koszty techniczne i serwisowe po oddaniu inwestycji do użytku. Producent deklaruje oszczędności na poziomie 25–40% redukcji kosztów całkowitych inwestycji prefabrykowanej. Dla przykładu, przyjrzyjmy się budowie domu jednorodzinnego o powierzchni 120 m². W technologii tradycyjnej dojście do stanu surowego zamkniętego kosztować będzie ok. 200 tys. zł. W przypadku prefabrykacji keramzytobetonowej kwota ta wyniesie ok. 240 tys. zł, ale już wraz z montażem elementów i gotową stolarką. Zatem koszt prefabrykacji w domach CLT (Cross Laminated Timber, czyli konstrukcja oparta na drewnie klejonym krzyżowo z użyciem jako materiału wielkoformatowych płyt, złożonych z kilku warstw drewna iglastego sklejonych ze sobą) lub szkieletowych jest wyższy, ale rekompensowany jest skróconym czasem i niższymi kosztami eksploatacyjnymi. Automatyzacja procesów to nie tylko roboty Prefabrykacja to część większego trendu: automatyzacji procesów budowlanych. Roboty murarskie, druk 3D betonu, systemy monitoringu jakości i zautomatyzowane logistyki materiałowej stają się coraz bardziej powszechne. Technologie BIM 4D i 5D umożliwiają inwestorom bieżącą kontrolę nad przebiegiem projektu, kosztami oraz ryzykiem. W połączeniu z precyzyjną analizą danych (datadriven construction), inwestorzy mogą szybciej reagować na błędy, optymalizować zasoby i podejmować trafniejsze decyzje. Automatyzacja redukuje zależność od siły roboczej – co jest istotne w Polsce, gdzie niedobór pracowników, który nastąpił m.in. po ograniczeniu migracji z Ukrainy jest palącym problemem. Inwestorzy a innowacje Polscy inwestorzy coraz częściej dostrzegają potencjał prefabrykacji i automatyzacji. Jednak ich podejście można określić jako ostrożny entuzjazm — decydują się na rozwiązania sprawdzone, z mniejszym ryzykiem, ale są świadomi korzyści. Ci inwestorzy, którzy wprowadzają prefabrykację, zyskują większą pewność co do terminów. Krótsze cykle realizacyjne i eliminacja zależności od warunków pogodowych sprzyjają terminowemu zakończeniu projektów. W efekcie terminy przekazania mieszkań kończą się w planowanym czasie – co zmniejsza ryzyko kar umownych i opóźnień wpływających na płynność finansową projektu. Inwestorzy są zmuszeni zaakceptować wyższe koszty początkowe – zaawansowaną dokumentację, BIM, logistykę. Ale równocześnie redukują koszty operacyjne, czyli m.in.: - obniżenie kosztów pracy poprzez krótszy czas realizacji (mniej dni pracy na budowie, mniej nadzoru); - niższy koszt pozyskania powierzchni użytkowej dzięki cieńszym prefabrykatom ścian (np. 20 cm ściana zamiast 28 cm murowanej); - mniej poprawek i nieprzewidzianych kosztów – prefabrykaty są kontrolowane na etapie produkcji, co minimalizuje ryzyko błędów. Zarządzanie ryzykiem i finansowanie Inwestorzy korzystający z prefabrykacji zyskują wyższą przewidywalność budżetu. Stała cena prefabrykatów i montażu, ograniczona logistyka i standaryzacja procesów zmniejszają ryzyko przekroczenia kosztorysu. Dodatkowo, inwestycje z zastosowaniem prefabrykacji coraz częściej mają korzystniejsze warunki finansowania. Zgodność z normami ESG (mniejsza emisja CO₂, ograniczenie odpadów) poprawia ocenę ryzyka kredytowego i może obniżyć koszty kapitału. Podsumowując, prefabrykacja i automatyzacja procesów to nie tylko przyszłość, ale coraz bardziej realna teraźniejszość polskiego budownictwa mieszkaniowego. Technologia ta pozwala na znaczące skrócenie harmonogramów i redukcję kosztów – pod warunkiem odpowiedniego przygotowania projektu i szerokiej koordynacji. Inwestorzy, którzy aktywnie wdrażają te rozwiązania, zyskują przewagę na rynku dzięki precyzji wykonania, przewidywalności i efektywności inwestycji. Technologia staje się kluczem do szybszych zwrotów, lepszej jakości oraz zgodności z narastającymi wymaganiami środowiskowymi.

Worker

Chcesz uzyskać pełen dostęp do informacji o inwestycjach i zleceniach z całej Polski?

Wypróbuj bez zobowiązań

W przypadku pytań dotyczących działania aplikacji zapraszamy do kontaktu z konsultantem poprzez czat lub:

Skontaktuj się
Rozbudowa lotniska Szczecin - Goleniów. Będzie nowy terminal pasażerski
11.08.2025

Rozbudowa lotniska Szczecin - Goleniów. Będzie nowy terminal pasażerski

Port Lotniczy Szczecin-Goleniów zostanie rozbudowany - ogłoszono przetarg na realizację pierwszego etapu prac dotyczący terminala przygotowawczego. Nowy terminal pasażerski ma być nowoczesny, energooszczędny i obsłuży nawet 1 mln pasażerów rocznie. Plan obejmuje także modernizację systemów świetlnych, rozbudowę kontroli bezpieczeństwa, nowy system CCTV oraz unowocześnienie pola manewrowego. Inwestycja została podzielona na dwa etapy, w jej realizacji pomoże niemal 50 mln zł z budżetu Województwa Zachodniopomorskiego. – Na pierwszy etap już został ogłoszony przetarg, powstanie terminal przygotowawczy, który w przyszłości będzie częścią nowego terminala, na początku jednak przejmie obsługę pasażerów. Dzięki wsparciu PPL inwestycję można rozpocząć. Województwo Zachodniopomorskie zabezpieczyło niemal 50 mln zł, aby spiąć montaż finansowy – mówi Olgierd Geblewicz, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego. Wspólnicy przedsięwzięcia - Port Lotniczy Szczecin-Goleniów, spółka Polskie Porty Lotnicze zapewnią 75 proc. wartości całej inwestycji, natomiast 25 proc. ma pochodzić z kredytu zaciągniętego przez Port Lotniczy.

 – Możemy rozpocząć pierwszy etap. Termin realizacji do 2027 roku jest bardzo wymagający, prace ruszą w przyszłym roku po zatwierdzeniu ostatecznego projektu nowego terminala – podkreśla Maciej Dziadosz, Prezes Zarządu Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów. Gotowe jest pozwolenie na budowę terminala przygotowawczego, uzyskano również uwarunkowania środowiskowe dla całej inwestycji. Gotowe są wstępne projekty budowlane, trwa zbieranie pozostałych wymaganych uzgodnień. Na etapie przygotowania jest przetarg na rozbudowę systemu kontroli bezpieczeństwa oraz CCTV. Postępowanie przetargowe ma zostać ogłoszone na początku przyszłego roku. Z kolei prace przy budowie głównego terminala pasażerskiego mają się rozpocząć w II kwartale 2026 roku. Całkowity koszt inwestycji, która będzie realizowana do 2027 roku, to kwota ok. 252 mln zł.

Unijne miliardy na budowy. Kto wygra na rynku inwestycji w 2025 roku?
09.08.2025

Unijne miliardy na budowy. Kto wygra na rynku inwestycji w 2025 roku?

Na polski rynek napływają środki unijne o skali niespotykanej dotąd w historii. Dla firm budowlanych i projektowych to nie tylko szansa na nowe zlecenia, ale też sygnał, że warto precyzyjnie śledzić, które sektory i rodzaje przedsięwzięć przyciągają najwięcej wsparcia. W tle – strategiczne cele: efektywność energetyczna, infrastruktura edukacyjna, rewitalizacja przestrzeni i rozwój nowoczesnego przemysłu. Czas realnych pieniędzy i projektów Fundusze Unii Europejskiej na lata 2021–2027 wchodzą w fazę operacyjną. Choć programy ruszyły z opóźnieniem, to właśnie 2025 rok przynosi intensyfikację naborów – zarówno na poziomie krajowym, jak i regionalnym. Do rozdysponowania pozostaje wciąż znacząca część puli – łącznie to ponad 76 miliardów euro, z czego do początku tego roku wykorzystano niespełna jedną trzecią. Rynek budowlany w Polsce zyskuje tym samym mocny impuls rozwojowy. Coraz większy udział w finansowaniu mają obiekty użyteczności publicznej, modernizacje energetyczne, rozbudowy placówek edukacyjnych i zdrowotnych, a także przekształcenia przestrzeni miejskich. Równolegle rozwija się segment wspierający zaplecze przemysłowe – hale, laboratoria i nowoczesne obiekty produkcyjno-magazynowe. W praktyce jest to równoznaczne z inicjatywami, które są sukcesywnie uruchamiane przez samorządy, instytucje publiczne oraz sektor prywatny. W województwie łódzkim – jednym z liderów wdrażania funduszy – zakończono już nabory na termomodernizacje i instalacje OZE (FELD.02) oraz cyfryzację usług publicznych (FELD.01.04). Do połowy sierpnia trwa jeszcze nabór w programie „Zdrowy pracownik” (FELD.08.04), który ma na uwadze m.in. infrastrukturę zdrowotną. Z kolei działania w obszarze rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw oraz przestrzeni społecznej (FELD.09) zakończyły się w czerwcu. Podobne inicjatywy prowadzą Małopolska, Śląsk i Pomorze, gdzie kulminacja najważniejszych konkursów przypadła na czerwiec i lipiec. Kto zyska najwięcej? Z punktu widzenia branży budowlanej istotne jest to, że wiele przedsięwzięć będzie realizowanych w formule „zaprojektuj–wybuduj”, z naciskiem na zgodność z zielonymi standardami i wymogami cyfryzacji. Dzięki temu przewagę zyskają podmioty, które nie tylko oferują konkurencyjne warunki, ale też mają doświadczenie w projektach finansowanych ze środków unijnych, znają procedury zamówień publicznych i potrafią współpracować z administracją. Duże zainteresowanie budzi obecnie Ścieżka SMART – instrument wsparcia dotacyjnego skierowany do przedsiębiorstw inwestujących w innowacje produktowe lub procesowe, często wymagające nowej infrastruktury. Warto także zwrócić uwagę na programy koncentrujące się na rewitalizacji i rozwoju średnich miast – objętych preferencyjnymi warunkami dofinansowania. Na zapleczu rośnie też rola biur projektowych, pracowni architektonicznych i inżynierskich – to one w dużej mierze będą odpowiedzialne za przygotowanie dokumentacji niezbędnej do pozyskania dotacji i sprawnej realizacji przedsięwzięć. Dla całego sektora to wyraźne ożywienie – nie tylko liczbowe, ale i jakościowe. Zlecenia obejmą zarówno nowe realizacje, jak i adaptacje czy kompleksowe modernizacje. Unia wyraźnie premiuje działania „zintegrowane” – łączące cele środowiskowe, społeczne i technologiczne. Dla wykonawców i dostawców to ostatni moment, by przygotować zasoby, zespoły i partnerstwa – ponieważ to właśnie teraz rozpoczyna się fala inwestycji, która zdefiniuje kształt rynku na najbliższe lata.

Biurowiec we Wrocławiu przebudowany na czterogwiazdkowy hotel
09.08.2025

Biurowiec we Wrocławiu przebudowany na czterogwiazdkowy hotel

W centrum Wrocławia zakończyła się przebudowa biurowca Wratislavia Tower. W jego miejscu powstał nowy hotel sieci Focus. Projekt został realizowany w formule design & build przez firmę Neo Świat dla Futureal. Nowy hotel Focus wraz z częścią gastronomiczną powstał w wyniku przebudowy układu i remontu blisko 10 tys. mkw. istniejącej powierzchni użytkowej. Zmiana funkcji obiektu obejmuje przekształcenie dotychczasowych przestrzeni biurowych w nowoczesną bazę hotelową z 87 pokojami oraz adaptację części lobby i parteru dla potrzeb hotelu, a także stworzenie stylowej restauracji. Owalny kształt części elewacji budynku spowodował, że wiele pokoi ma niepowtarzalny układ. Hotelowi przyznano standard 4 gwiazdek. 
 Prace budowlane trwały 14 miesięcy – od stycznia 2024 do maja 2025 roku. Hotel Focus Premium Wrocław rozpoczął swoją działalność pod koniec lipca 2025 roku. Za projekt architektoniczny odpowiada pracownia 3KTR, współpracująca z Neo Świat. Obiekt poddany zostanie również certyfikacji ekologicznej BREEAM RFO (Refurbishment & Fit-out). Neo Świat odpowiada zarówno za przygotowanie projektu architektonicznego, opracowanie dokumentacji projektowej dla nowej funkcji, jak i za realizację robót budowlanych. Zakres objął kompleksową przebudowę konstrukcyjną i instalacyjną, w tym dostosowanie obiektu do nowego układu funkcjonalnego, wymogów przeciwpożarowych, technicznych i hotelowych.
 – Przebudowy na wzór hotelu Focus we Wratislavia Tower będą coraz częstsze, ponieważ rynek zrozumiał, że wiele ze starszych budynków kryje w sobie potencjał na gruntowne odnowienie lub zmianę funkcji. Może to być jednocześnie zasadne ekonomicznie oraz z korzyścią dla środowiska naturalnego, ponieważ nie burzymy, nie budujemy od nowa – tłumaczy Tomasz Spalik, Business Development Director w Neo Świat.
 – Projekt Focus wymagał od nas zupełnie innego podejścia niż przy typowym fit-outcie hotelowym. Ponad roczna obecność na budowie wymagała długofalowego etapowania i planowania prac, które swoim zakresem wyszły znacznie poza same wnętrza. Sala kinowa granicząca z pokojami i kwestia komfortu akustycznego czy potrzeba dostosowania instalacji do nowego układu funkcjonalnego sprawiły, że ta przebudowa trwała dłużej. Ale efekt końcowy oddaje zaangażowanie inwestora, projektantów i wielu wyspecjalizowanych dostawców i ekip wykonawczych, które koordynowaliśmy przez cały proces – podkreśla Dawid Zugaj, Project Director w Neo Świat. 
 Wratislavia Tower, położona przy ul. Kazimierza Wielkiego, znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie wrocławskiego Rynku. W budynku mieści się kino, będące siedzibą festiwalu Nowe Horyzonty, lokale usługowe oraz garaż podziemny. Obecność kina stanowiła jedno z kluczowych wyzwań projektowych. Zespół projektowy i wykonawczy musiał uwzględnić m.in. specjalne wymagania akustyczne, aby zapewnić komfort użytkowania części hotelowej graniczącej z kinem, które znajduje się bezpośrednio pod pokojami na najniższej kondygnacji. Nowa funkcja budynku wymagała również zamontowania central wentylacyjnych na dachu, dostosowanych do obsłużenia zmienionych instalacji.

Decybele pod kontrolą – nowe wymagania akustyczne dla inwestycji
09.08.2025

Decybele pod kontrolą – nowe wymagania akustyczne dla inwestycji

Dla wielu komfort akustyczny był dotąd wartością dodaną – teraz staje się warunkiem koniecznym. Nowelizacja przepisów techniczno-budowlanych oznacza rewolucję w podejściu do izolacyjności przegród. Projektanci i inwestorzy będą musieli nie tylko analizować źródła hałasu, ale też wykazać skuteczności zastosowanych rozwiązań jeszcze przed uzyskaniem pozwolenia na budowę. Znaczenie ciszy w projektowaniu budynków Do niedawna ochrona przed hałasem ustępowała miejsca takim zagadnieniom, jak energooszczędność, wentylacja czy koszty eksploatacyjne. Teraz wraca na pierwszy plan. Nowelizacja rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii (Dz.U. 2025 poz. 654) wprowadza jednolite zasady dla izolacyjności akustycznej przegród w budynkach mieszkalnych – zarówno wielorodzinnych, jak i jednorodzinnych z dwoma lokalami lub w zabudowie bliźniaczej. Od 29 listopada 2025 r. każda nowa inwestycja budowlana będzie musiała spełniać m.in.: izolacyjność ścian i stropów między lokalami R’A1 ≥ 50–51 dB, izolacyjność drzwi wejściowych do mieszkań od strony klatki schodowej RA1R ≥ 37 dB, zachowanie norm akustycznych podczas remontów i zmian lokatorskich – bez pogorszenia istniejących parametrów. Wymagania obejmą również budynki jednorodzinne z podziałem na dwa lokale oraz szeregowe i bliźniacze. To nowość, która eliminuje wcześniejsze wyjątki i wyrównuje standardy w skali całego sektora mieszkaniowego. Co to oznacza w praktyce? Projekt techniczny będzie musiał zawierać szczegółową analizę akustyczną – uwzględniającą nie tylko planowane rozwiązania materiałowe i konstrukcyjne, ale także hałas zewnętrzny i metody jego redukcji. Obowiązkowe staną się mapy akustyczne, obliczenia wskaźników izolacyjności oraz dobór odpowiednich przegród i stolarki – a to wszystko przed złożeniem wniosku o pozwolenie na budowę. Nie ma tu miejsca na domysły. W grę wchodzi odpowiedzialność formalna projektanta, ale też ryzyko zatrzymania procesu inwestycyjnego w przypadku niezgodności z wymaganiami. Standardy, które przyciągają nabywców i najemców Nowe przepisy to nie tylko konieczność „odhaczenia normy”. Komfort akustyczny wpływa dziś bezpośrednio na rynkową wartość nieruchomości, poziom satysfakcji lokatorów i tempo komercjalizacji. W gęstej zabudowie dobra izolacyjność staje się przewagą konkurencyjną – zarówno dla deweloperów, jak i funduszy PRS. Choć przepisy nie narzucają konkretnych technologii, rynkowa praktyka wskazuje na: ściany wielowarstwowe z wypełnieniem pochłaniającym dźwięk (np. wełna mineralna, komory powietrzne), stropy o podwyższonej masie własnej lub z dodatkową warstwą izolacyjną oraz konstrukcje z eliminacją mostków akustycznych – np. uszczelnienia przy przejściach instalacyjnych czy dylatacjach. Istotną rolę odgrywa również stolarka: okna i drzwi o podwyższonej izolacyjności zgodnej z deklarowaną klasą dźwiękochłonności, a także rozwiązania instalacyjne ograniczające hałas mechaniczny. Co z modernizacjami? Nowelizacja nie pozostawia wątpliwości: remonty nie mogą obniżyć standardu akustycznego budynku. Mimo że wiele prac nie wymaga pozwolenia, odpowiedzialność spoczywa na wykonawcy. Oznacza to konieczność stosowania rozwiązań technicznych, które utrzymują lub poprawiają poziom R’A1 – nawet przy wymianie ścian działowych, instalacji czy stolarki. Kolejne zmiany w przepisach to wyzwanie, ale też realna szansa na poprawę jakości budownictwa mieszkaniowego w Polsce. Komfort akustyczny nie jest już tylko dodatkiem – staje się pełnoprawnym elementem świadomego projektowania. Tak jak energooszczędność czy estetyka, powinien być uwzględniany od początku – konsekwentnie i bez uproszczeń.

Projekt terminala lotniska CPK gotowy. Budowa w 2026 roku
06.08.2025

Projekt terminala lotniska CPK gotowy. Budowa w 2026 roku

Spółka CPK odebrała projekt budowlany nowego terminala pasażerskiego oraz dworca kolejowego i przygotowuje dokumentację do złożenia wniosków o wydanie pozwoleń na budowę. Prace mają rozpocząć się w 2026 r. od budowy fundamentów głębokich. Uruchomienie pierwszego etapu Lotniska CPK planowane jest przed końcem 2032 r. Odebrany projekt budowlany i dokumentacja do pozwolenia na budowę dotyczy terminala pasażerskiego i dworca kolejowego. Za przygotowanie projektu odpowiadał zespół master architekta, złożony z wybranego w przetargu konsorcjum brytyjskich biur projektowych: Foster + Partners i Buro Happold, a także ponad 30 innych firm podwykonawczych z różnych branż, w tym NACO, Kuryłowicz & Associates i Cundall. W sumie w pracach nad dokumentacją projektową brało udział ponad czterystu projektantów. Zaprojektowana powierzchnia terminala pasażerskiego Lotniska CPK to ok. 450 tys. mkw. w pierwszym etapie – niemal 3 razy więcej, niż na Lotnisku Chopina w Warszawie. W terminalu CPK obsługa pasażerów odbywać się będzie na trzech poziomach. Poziom +2 został przeznaczony na odprawę biletowo-bagażową, kontrolę bezpieczeństwa, przyloty i odloty dla strefy Schengen oraz część przylotów ze strefy Non-Schengen. Na poziomie +1 odbywać się będą przyloty i odloty dla strefy Non-Schengen, zaplanowano tam też centra transferowe oraz kontrolę paszportową. Na poziomie 0 znajdą się wyjścia autobusowe dla stref Schengen i Non-Schengen, hala odbioru bagażu oraz hala przylotów. Budynek główny będzie połączony z pirsami, którymi pasażerowie dotrą bezpośrednio do samolotów. Projekt przewiduje, że w pierwszym etapie realizacji Lotnisko CPK będzie w stanie obsłużyć do ok. 11 tys. pasażerów na godzinę. Projekt terminala pasażerskiego obejmuje dwie fazy: do obsługi 34 mln i 44 mln pasażerów rocznie.
 Hala główna terminala CPK powstanie już od samego początku w większej kubaturze uwzględniającej pierwszą przyszłą rozbudowę, jednak z założeniem fazowanego wykończenia i wyposażenia (jego część będzie mogła zostać przeniesiona z modernizowanego Lotniska Chopina). Do realizacji w pierwszej kolejności zostały wskazane: pirs północny (B) przeznaczony dla lotów długodystansowych do i ze strefy Non-Schengen oraz pirsy centralne (C i D) obsługujące loty do i ze stref Schengen i Non-Schengen. W kolejnych etapach rozbudowy lotniska realizowane będą pirsy: północno-wschodni (A) i południowo-wschodni (F). Łącznie na stanowiskach kontaktowych wyposażonych w rękawy lotnicze możliwa będzie początkowo obsługa od 49 do 67 statków powietrznych. 
 Wniosek o pozwolenie na budowę Trwa przygotowanie dokumentacji projektowej m.in. dróg startowych, dróg kołowania, płyt postojowych i części dróg okołolotniskowych w ramach prac generalnego projektanta inżynierii lądowej CPK (Master Civil Engineer). W opracowaniu jest również dokumentacja projektowa dla tzw. obiektów wspierających lotnisko (Support Infrastructure Engineering) m.in. budynków administracji, baz utrzymania, budynków dla służby meteorologicznej i kontroli zagrożeń środowiskowych, Centrum Kontroli Operacji Lotniczych (AOCC), wieży kontroli ruchu lotniczego oraz budynków Lotniskowej Straży Pożarnej. W spółce trwają przygotowania do złożenia do wojewody wniosków o pozwolenie na budowę m.in. dla terminala, dworca kolejowego i dworca autobusowego oraz niektórych obiektów wspierających, m.in. budynków lotniskowej straży pożarnej. Na terenie przygotowywanej budowy inwestor kontynuuje rozbiórki budynków i organizuje przeprowadzki. Spółka CPK zakupiła dotychczas ponad 2,1 tys. działek o łącznej powierzchni ponad 2 tys. hektarów. W maju ogłoszono postępowanie w trybie dialogu konkurencyjnego na wybór generalnego wykonawcy terminala pasażerskiego Lotniska CPK. To największy z przetargów zaplanowanych przez CPK w tym roku. W lipcu zostały otwarte oferty w postępowaniu na system obsługi bagażu (Baggage Handling System), który również był prowadzony w trybie dialogu konkurencyjnego. Do końca tego roku spółka CPK zamierza ogłosić przetargi na łączną sumę około 30 mld zł. Prace na terminalu mają rozpocząć się w 2026 r. od budowy fundamentów głębokich (palowania). Zgodnie z harmonogramem w 2029 r. zakończy się budowa tunelu i podziemnej stacji kolejowej. Lotnisko CPK powinno zostać uruchomione do końca 2032 r.

Publiczna szkoła zbudowana z prywatnych środków. Jest pozwolenie na użytkowanie
06.08.2025

Publiczna szkoła zbudowana z prywatnych środków. Jest pozwolenie na użytkowanie

Przy ul. Konstruktorskiej na warszawskim Mokotowie powstała szkoła podstawowa zrealizowana przez Echo Investment i Archicom. To pierwsza w Warszawie publiczna placówka edukacyjna wzniesiona w całości ze środków prywatnych. Koszt realizacji wyniósł 38 mln zł. Szkoła pomieści 450 uczniów i rozpocznie działalność już we wrześniu. Projekt szkoły, wybudowanej na warszawskim Mokotowie, w sąsiedztwie osiedla Modern Mokotów, został przygotowany przez pracownię WWAA. Placówka oferuje 19 pełnowymiarowych sal lekcyjnych oraz 5 przestrzeni rekreacyjnych, które mogą być elastycznie aranżowane lub przekształcane w dodatkowe pomieszczenia dydaktyczne. W budynku znajduje się także biblioteka, sala integracji sensorycznej, w pełni wyposażona kuchnia ze stołówką oraz pełnowymiarowa sala gimnastyczna. Na terenie zewnętrznym powstało wielofunkcyjne boisko oraz przestrzenie rekreacyjne z zielenią.

 Budynek szkoły uzyskał już pozwolenie na użytkowanie i wkrótce trafi do zasobów miejskich. Będzie to nowa siedziba istniejącej szkoły podstawowej nr 119 im. 3. Berlińskiego Pułku Piechoty działającej na pobliskim Wierzbnie. Koszt realizacji wyniósł 38 mln zł. – Placówka powstała we współpracy z Miastem Stołecznym Warszawa, dzielnicą Mokotów oraz przedstawicielami Szkoły Podstawowej nr 119. Jest odpowiedzią na realne potrzeby lokalnej społeczności, a ekologiczne rozwiązania zastosowane w budynku wpisują się w propagowanie wśród uczniów działań proekologicznych. Ten projekt pokazuje również, że współpraca między samorządem a sektorem prywatnym może przynosić wymierne efekty i korzyści dla mieszkańców. Cieszymy się, że już wkrótce szkoła zacznie służyć lokalnej społeczności i stanie się częścią miejskiego ekosystemu – mówi Waldemar Olbryk, prezes Archicom. 
Budowa szkoły towarzyszy realizacji przez spółkę Archicom z Grupy Echo miastotwórczego projektu Modern Mokotów. Inwestycja wpisuje się w formułę 15-minutowego miasta i zakłada budowę docelowo około 1,6 tys. mieszkań w kwartale ulic Marynarska, Wołoska, Domaniewska i Postępu. Inwestorzy przewidują przekształcenie tej części stolicy – do tej pory będącą monokulturą biurową – w miejsce wygodne do codziennego życia, oferujące 3,5 ha zieleni, łatwy dostęp do publicznej komunikacji, edukacji, usług i ciekawych form spędzania wolnego czasu.