Worker

Puls Budownictwa

Aktualności z różnych sektorów branży budowlanej, plany rozwoju i działania kluczowych firm relacje z placu budowy oraz innowacyjne produkty i technologie dla budownictwa.

Develia chce sprzedać 2600 mieszkań
11.09.2023

Develia chce sprzedać 2600 mieszkań

Po przejęciu polskich spółek Nexity Develia zaktualizowała cele na 2023 rok, zwiększając docelowy poziom sprzedaży mieszkań do 2500-2600 lokali, co oznacza wzrost o 60-70% wobec oczekiwań z początku roku. Tyle samo ma być mieszkań przekazanych klientom. Spółka zamierza wprowadzić do oferty i rozpocząć budowę 2700-2900 lokali. Plany dotyczące wprowadzenia do realizacji nawet 2900 mieszkań oznaczają wzrost o ok. 45% wobec zakładanych wcześniej 1850-2050 lokali. – Zdecydowaliśmy się na zwiększenie celów, jakie wyznaczyliśmy sobie na 2023 rok, ponieważ sytuacja w branży w ostatnich miesiącach poprawiła się, a popyt istotnie wzrósł, m.in. ze względu na powrót klientów kredytowych do biur sprzedaży. Kolejnym istotnym czynnikiem, który wpłynął na weryfikację celów jest przejęcie w lipcu br. polskich spółek Nexity – mówi Andrzej Oślizło, prezes Develii. – Zwiększony popyt na mieszkania przełoży się na tegoroczną sprzedaż. Dążymy do tego, by osiągnąć wynik na poziomie 2500-2600 lokali, czyli 60-70% więcej niż zakładaliśmy na początku roku. Dzięki przejęciu Nexity jesteśmy w stanie jeszcze lepiej na ten popyt odpowiedzieć – chcemy zwiększyć liczbę wprowadzeń mieszkań z rozpoczętą budową o ok. 45% wobec poziomu, jaki planowaliśmy w lutym. Zrealizowanie tegorocznych celów istotnie umocni pozycję Develii w czołówce deweloperów mieszkaniowych – dodaje Andrzej Oślizło. W związku ze zmianą otoczenia rynkowego i niskim poziomem podaży mieszkań na rynku Develia aktualnie skupia się na zaspokojeniu popytu ze strony klientów indywidualnych. Nadal będzie prowadzić rozmowy z inwestorami instytucjonalnymi, ponieważ zarząd ocenia rynek PRS jako perspektywiczny, jednak w obecnych realiach finalizacja pierwszej transakcji ma dla spółki niższy priorytet. Nadrzędnymi strategicznymi celami Develii są zwiększenie skali działania w segmencie mieszkaniowym do poziomu sprzedaży 3100 mieszkań oraz zwrotu z kapitału własnego (ROE) do minimum 15% rocznie nie później niż w 2025 roku. W lipcu br. Develia sfinalizowała umowę dotyczącą nabycia 100% udziałów polskich spółek zależnych od Nexity, francuskiej firmy deweloperskiej, za 100 mln euro. Transakcja zwiększyła skalę działalności Develii w Warszawie i Krakowie oraz umożliwiła wejście na rynek poznański. - Przejęcie projektów realizowanych przez Nexity, z uwagi na ich wysoki poziom zaawansowania, wpłynęło na podniesienie tegorocznego celu przekazań. Przełoży się to na lepsze wyniki finansowe Develii za 2023 rok. Transakcja pozwoliła nam też na zwiększenie potencjału sprzedażowego Develii, ponieważ duża część projektów z banku gruntów Nexity posiada zgody administracyjne umożliwiające rozpoczęcie budowy – mówi Paweł Ruszczak, wiceprezes Develii.

Worker

Chcesz uzyskać pełen dostęp do informacji o inwestycjach i zleceniach z całej Polski?

Wypróbuj bez zobowiązań

W przypadku pytań dotyczących działania aplikacji zapraszamy do kontaktu z konsultantem poprzez czat lub:

Skontaktuj się
Erbud spodziewa się odbicia w kubaturówce
07.09.2023

Erbud spodziewa się odbicia w kubaturówce

Po pierwszym półroczu 2023 r. Grupa Erbud zgromadziła portfel zleceń o wartości 3,4 mld zł i ma apetyt na więcej. – W tym roku mamy na wyciągnięcie ręki kontrakty o wartości ok. 500 mln zł – przekonuje Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu. Grupa Erbud wypracowała w pierwszym półroczu 2023 r. 1,58 mld zł sprzedaży, wobec 1,79 mln zł rok wcześniej (-11,3 proc. r/r). Jednocześnie spółka odnotowała 10,2 mln zł zysku operacyjnego oraz -4,7 mln zł wyniku netto. Z kolei w II kwartale 2023 r. zysk netto wyniósł 10,5 mln zł wobec -1,6 mln zł w analogicznym okresie 2022 r., zaś przychody zmalały o 16 proc. – II kwartał jest przełomem, widać wyraźną zmianę w wynikach, jesteśmy pewni, że następne kwartały będą już tylko dodatnie, patrząc na kryzysowy 2022 rok – komentuje Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu. Zarząd spółki podkreśla, że trudne otoczenie rynkowe i zapaść w inwestycjach sprawiły, że przychody z segmentu budownictwa kubaturowego spadły łącznie o 17 proc. rok do roku do 814 mln zł. – Inflacja spowodowała spadki inwestycji w Polsce i Europie, lato 2023 r. to przełom inwestycyjny, te wstrzymane projekty prędzej czy później się rozpoczną. To kwestia czasu. Jeśli deweloperzy rozpoczną nowe projekty, a firmy budowlane skoncentrują się na zleceniach w sektorze mieszkaniowym, nam będzie łatwiej zdobywać kontrakty w kubaturze – przekonuje Dariusz Grzeszczak. Portfel zleceń Erbudu na koniec czerwca 2023 r. ma wartość 3,4 mld zł: ok. 2,4 mld zł to zamówienia zewnętrzne, na ok. 1 mld zł są wyceniane kontrakty własne spółki Onde. Kontrakty kubaturowe są warte ponad 1,2 mld zł. Drugie co do wielkości jest wykonawstwo OZE z 563 mln zł. – Pomimo trudnej sytuacji inwestycyjnej udało nam się pozyskać więcej pozyskać kontraktów niż w ubiegłym roku. W I półroczu podpisaliśmy umowy na łączną kwotę 1,6 mld zł. Cieszy nas, że spółka Onde pozyskuje nowe zlecenia w kraju i jest aktywna za granicą. W Polsce, po dwóch latach stagnacji, mocno rozwija się rynek OZE, to duża szansa dla całej Grupy, prowadzimy wiele negocjacji, widzimy aktywność inwestorów – podkreśla Grzeszczak. – Z kolei w segmencie kubaturowym w tym roku mamy na wyciągnięcie ręki kontrakty o wartości 500 mln zł. Odbicie w kubaturówce Erbud bierze udział w wielu postępowaniach, oferta Grupy została wybrana jako najlepsza w przetargu na budowę studia filmowego Camerimage w Toruniu. Spółka stara się także o kontrakty w mieszkaniówce. Jak wylicza Jacek Leczkowski, wiceprezes Erbudu, w segmencie przemysłowym pojawiły się możliwe kontrakty na spalarnie odpadów, są też zapytania w logistyce, kilka przetargów na szpitale. Grupa podpisała porozumienie z koreańskimi firmami, m.in. Daewoo Engineering & Construction, dotyczące współpracy przy wielkich inwestycjach przemysłowych czy infrastrukturalnych - to np. CPK i planowane projekty jądrowe. Spółka Onde odnotowała w I półroczu 500 mln zł przychodów, pozyskała zlecenia zewnętrzne o wartości 790 mln zł (wzrost o 25 proc.), w tym projekty OZE na ponad 600 mln zł, a coraz większy udział w portfelu zleceń ma segment energetyki wiatrowej. Pozostałe kontrakty dotyczą segmentu budownictwa inżynieryjno-drogowego. Spółka jest aktywna na Litwie, prowadzi też analizy związane z wejściem na inne zagraniczne rynki. Moduły na minusie Na minusie operacyjnym (-12,9 mln zł) zakończył półrocze segment budownictwa modułowego z drewna, realizowany przez Mod21. – Kierownictwo fabryki, które spisało się bardzo dobrze na etapie budowy i rozruchu, nie poradziło sobie z organizacją produkcji, szczególnie na większą skalę. Potrzebujemy w związku z tym trochę czasu na ruchy personalne. Nowi menedżerowie będą mieli za zadanie przede wszystkim zoptymalizować logistykę produkcji i efektywność linii do wyrobu modułów, trwa też cykl dodatkowych szkoleń dla personelu fabryki. Najważniejsza jest dla nas jakość, którą konkurujemy na wymagającym rynku niemieckim. Dlatego każdy wyjeżdżający z fabryki moduł był, jest i będzie najwyższej jakości, jednak proces jego powstania trwa póki co nieco dłużej, niż zakładaliśmy – tłumaczy Dariusz Grzeszczak. – Niezmiennie uważamy drewniane budownictwo modułowe za ważny kierunek naszego rozwoju. Jesteśmy przekonani co do dobrych perspektyw, a kryzys na rynku budowlanym w Niemczech upatrujemy wręcz jako dodatkową szansę dla prefabrykacji. Dlatego zepniemy wszystkie siły, żeby nasze cele osiągnąć – dodaje Dariusz Grzeszczak.

Refield zbuduje park handlowy na Mazowszu
07.09.2023

Refield zbuduje park handlowy na Mazowszu

Refield ogłosił rozpoczęcie nowego projektu. Deweloper działąjący w sektorze parków handlowych zbuduje swój kolejny obiekt w Zwoleniu na Mazowszu. W pierwszym parku handlowym w tym powiecie powstaną lokale dla 9 najemców, operatorem spożywczym będzie Biedronka. Po zapowiedzianej nowej inwestycji Refield w Bartoszycach, deweloper poinformował o starcie kolejnej inwestycji - tym razem w Zwoleniu. Znany jest już operator spożywczy Pasażu Zwoleńskiego, którym będzie Biedronka. Otwarcie planowane jest na koniec 2024 roku. – Jesteśmy jednym z najbardziej aktywnych deweloperów na rynku parków handlowych. Ostatnie tygodnie są tego najlepszym dowodem. Projekt w Bartoszycach będzie największym tego typu obiektem w regionie, ten w Zwoleniu jednym - nie tylko w samym mieście, ale również w całym powiecie – wyjaśnia Fabian Eryk Barbarowicz, prezes firmy Refield. Brak tego typu obiektów w powiecie zwoleńskim (woj. mazowieckie) był głównym argumentem, który zdecydował o rozpoczęciu tej inwestycji. Głównym, ale nie jedynym. – Zwoleń liczy blisko 10 tys. mieszkańców, cały powiat ok. 40 tys. To jednak nie wszystko. W promieniu do 20 km, czyli ok. 15 minut jazdy samochodem, mieszka dodatkowo ok. 30 tys. osób z sąsiednich powiatów. Chodzi o mieszkańców takich miejscowości jak np. Lipsko, Pionki czy Opole Lubelskie .To także nasi potencjalni klienci. Dlatego jestem przekonany, że nasza inwestycja jest bardzo ciekawą propozycją z punktu widzenia najemców, a równocześnie będzie odpowiadała na potrzeby całej okolicznej społeczności, którą można szacować blisko na 80 tys. osób – podkreśla Fabian Eryk Barbarowicz. Planowana inwestycja znajduje się przy drodze krajowej 79 (ul. Jana Kochanowskiego) oraz ul. Konopnickiej. Pasaż Zwoleński będzie się składał z dwóch budynków o łącznej powierzchni około 5 tys. mkw. GLA na działce o powierzchni ok. 1,4 ha. Swoje sklepy otworzy tu 9 najemców. – Naszym celem jest stworzenie obiektu nowoczesnego z komplementarnym mixem najemców opartym o silną i znaną markę spożywczą, którą będzie Biedronka. Mam na myśli sieci drogeryjne, modowe, sportowe, dyskontowe oraz RTV/AGD – wylicza prezes firmy Refield. Na terenie inwestycji powstanie duży parking na ponad 130 miejsc ze stacją ładowania samochodów elektrycznych. Firma planuje uzyskać dla obiektu certyfikację BREEAM.

Unidevelopment pozyskuje finansowanie nowych inwestycji
06.09.2023

Unidevelopment pozyskuje finansowanie nowych inwestycji

Unidevelopment pracuje nad nowymi projektami deweloperskimi i pozyskaniem nowych gruntów. Na rynku Catalyst zadebiutowały obligacje spółki o łącznej wartości nominalnej 34,9 mln zł.Po raz ostatni papiery dłużne dewelopera notowane były na rynku Catalyst w2017 r. Oprocentowanie obligacji ustalono na podstawie stopy WIBOR 3M powiększonej o marżę 5,25 proc. Termin wykupu walorów przypada na 5kwietnia 2026 r. – Powrót na rynek długu jest dla nas ważnym krokiem w kontekście realizacji naszych długoterminowych planów. Pozyskane środki przeznaczymy na finansowanie obecnych iprzyszłych projektów deweloperskich. Sukces zrealizowanego programu emisji obligacji świadczy o tym, że inwestorzy doceniają mocną pozycję spółki i dobrze postrzegają naszą strategię rozwoju. Dodatkowo, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom obligatariuszy, zdecydowaliśmy się wprowadzić obligacje na rynek Catalyst, na którym po raz ostatni nasze papiery były notowane w 2017 r. - komentuje Zbigniew Gościcki, prezes spółki Unidevelopment. W najbliższym okresie Unidevelopment będzie koncentrował się na uruchamianiu nowych projektów oraz na przygotowaniu atrakcyjnej i dostosowanej do potrzeb rynkowych oferty. – Posiadamy bank ziemi o dużym potencjale pozwalający wyjść naprzeciw zwiększonemu popytowi. Aktualnie podejmujemy też działania mające na celu wzmocnienie naszego portfela gruntów na kluczowych dla nas rynkach. Sytuacja wsektorze mieszkaniowym oraz efekty naszych działań przekładają się na pozytywne perspektywy Unidevelopment w kolejnych miesiącach tego roku oraz w dłuższym okresie – podkreśla Zbigniew Gościcki. W kwietniu i w czerwcu 2023 r. Unidevelopment pozyskał łącznie 34,9 mln zł zemisji trzyletnich obligacji serii A i B, realizując program emisji papierów dłużnych. Zkońcem lipca spółka uplasowała trzyletnie walory serii C o łącznej wartości 20 mln zł. Wprzypadku wszystkich wymienionych serii popyt na obligacje przewyższył ich podaż, dlatego konieczna była redukcja zapisów.

Powiększy się MLP Group Poznań West
06.09.2023

Powiększy się MLP Group Poznań West

MLP Group kupiło dodatkowe 6 hektarów gruntów sąsiadujących z centrum logistycznym MLP Poznań West. Pozwoli to na wybudowanie kolejnych 30 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowej. W efekcie docelowa przestrzeń kompleksu zwiększyła się do ponad 170 tys. mkw. MLP Group podpisało umowę na zakup działki w Dąbrówce po zachodniej stronie Poznania. Pozyskane 6 hektarów gruntów sąsiaduje z rozbudowywanym i bardzo popularnym wśród najemców centrum logistycznym MLP Poznań West. Będzie możliwe wybudowanie na nich dodatkowych 30 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowej. W efekcie docelowa powierzchnia komercyjna kompleksu logistycznego zwiększy się tym samym do ponad 170 tys. mkw., a powierzchnia działki rozrośnie się do łącznie 35 hektarów. Park logistyczny MLP Poznań West jest jednym z najszybciej rozbudowywanych centrów logistycznych należących do MLP Group. Jego budowa ruszyła w 2019 roku. Obecnie zagospodarowana została cała dotychczasowa działka, na której dostępnych jest ponad 140 tys. mkw. powierzchni magazynowych i biurowych. Wszystkie przestrzenie zostały w 100% wynajęte. Za realizację wszystkich obiektów magazynowych w ramach projektu MLP Poznań West odpowiedzialna była spółka W.P.I.P. – Zakup działki pozwoli nam na zwiększenie docelowej wielkość tego bardzo popularnego centrum logistycznego. Wszystkie oferowane dotychczas powierzchnie zostały już wynajęte, a tym samym cały park został w 100% skomercjalizowany. Mamy natomiast kolejnych chętnych do prowadzenia tu swojej działalności. Najemców przyciąga doskonała lokalizacja oraz wysoki standard oferowanych przestrzeni. Doceniają oni również, że wszystkie obiekty powstają zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju i są standardowo poddawane certyfikacji BREEAM. Zastosowanie ekologicznych rozwiązań, poza dbałością o środowisko, zapewnia najemcom ponoszenie niższych kosztów eksploatacyjnych. Podnosi także komfort użytkowania dla pracowników – podkreśliła Agnieszka Góźdź, Członek Zarządu, Chief Development Officer, MLP Group. Wszystkie obiekty objęte są certyfikacją BREEAM na poziomie „excellent”. Na dachach budynków montowane są instalacje paneli fotowoltaicznych. Na terenie parku stworzona została infrastruktura dla rowerzystów, stacje ładowania samochodów elektrycznych oraz domki dla owadów. W części biurowej zastosowane zostały duże przeszklenia, co zapewnia lepszy dostęp do światła dziennego i zapewnia pracownikom korzystniejsze warunki pracy.

Angel Poland Group: Należy być czułym na otoczenie inwestycji
04.09.2023

Angel Poland Group: Należy być czułym na otoczenie inwestycji

Gdy w 2003 roku powołano do życia grupę Angel Poland nikt w Polsce nie słyszał o rynku nieruchomości premium. Międzynarodowe doświadczenie, holistyczne podejście, współpraca z najlepszymi architektami na świecie sprawiły, że od 20 lat nieruchomości Angel wyznaczają trendy i tworzą nową definicję miejskiego lifestyle’u. O specyfice rynku, projektach zmieniających oblicza polskich miast oraz wyzwaniach na najbliższe lata mówi Shachar Samuel, współwłaściciel Angel Poland Group. Na co dzień mieszka Pan w Londynie, skąd zatem wziął się pomysł na rozpoczęcie działalności w Polsce? Shachar Samuel, współwłaściciel Angel Poland Group: Z Polską moja rodzina jest związana emocjonalnie, ponieważ w Krakowie urodził się i wychował ojciec mojej żony. Pomysł stworzenia Angel Poland powstał, gdy kraje Europy Środkowej przystępowały do Unii Europejskiej. W kraju, gdzie mieszka 40 mln obywateli było wówczas wiele do zrobienia i otwierały się ogromne możliwości. Najpierw oczarował nas historyczny Kraków, później Wrocław, w których dostrzegliśmy niezwykły potencjał pod względem realizacji ciekawych projektów wzdłuż pięknych rzek i kojącej zieleni. Ta kombinacja jest czymś, co odzwierciedla naszą filozofię, dlatego mamy szczęście, że możemy połączyć te dwie rzeczy: jesteśmy w samym sercu miasta, ale jednocześnie blisko natury. Jak zatem ocenia Pan potencjał polskiego rynku nieruchomości? Polska to kraj wielu perspektyw. Prężnie się rozwija, ale jeśli mówimy o szeroko pojętym rynku nieruchomości, potrzeby mieszkaniowe Polaków wciąż nie są zaspokojone. Potrzeba zarówno nowych mieszkań jak również innych nieruchomości np. hotelowych. My jednak od początku działalności skupiliśmy się na segmencie premium, który dwadzieścia lat temu był w Polsce czymś nowym. Gdy zaczynaliśmy pierwsze nasze projekty, nikt nie wiedział czym może być rynek nieruchomości luksusowych. Dziś, po dwudziestu latach z dumą patrzymy na to co udało nam się stworzyć oraz jak świadomi swych inwestycji są nasi klienci. Potencjał polskiego rynku jest wciąż bardzo duży. Polska jest pięknym krajem z niesamowitą historią i ludźmi dlatego jestem szczęśliwy, że możemy dzielić się z nimi nowymi pomysłami i wnosić w nie swoją tożsamość. Jednak wykorzystując jej potencjał należy zawsze być czułym na otoczenie planowanych inwestycji: lokalne społeczności oraz ducha historii, który zawsze zajmuje szczególne miejsce w naszych realizacjach. Czym jest „premium” w odniesieniu do inwestycji Angel Poland Group? Nasza działalność opiera się na czterech filarach, które definiują zarówno nas oraz tworzone przez nas nieruchomości, które jak z dumą zauważamy stają się punktem odniesienia dla innych projektów premium. Są to lokalizacja, intencja, aby nasze projekty funkcjonowały jako integralna część miasta, lifestyle oraz odpowiedzialność społeczna. Jesteśmy kreatorami stylu życia i realizujemy kolejne projekty od A do Z. Tworzymy koncepcje, jesteśmy ich generalnym wykonawcą, budujemy długotrwałe relacje z naszymi klientami, ale także zarządzamy zrealizowanymi już projektami, w tym również najmem, aby zapewnić im kompleksową obsługę i bezpieczeństwo ich inwestycji na każdym etapie. Nasze nieruchomości zyskują znacznie na wartości, a my budujemy dla pokoleń. To przekonuje naszych klientów, a nas motywuje i pobudza do dalszego rozwoju. Czyli samo budowanie dziś nie wystarczy, żeby mówić o premium? Dochodzimy do najważniejszego, bo według nas zdecydowanie nie. Zawsze podkreślam, że największą wartością są dla nas ludzie. To sprawiło, że na przestrzeni 20 lat wypracowaliśmy nową definicję „premium", wykraczającą poza powszechnie przyjęte standardy. Aby mieć pewność najwyższej jakości naszych inwestycji stworzyliśmy Angel Construction, będącą generalnym wykonawcą naszych projektów. Powołaliśmy również do życia spółkę Angel Management, która zarządza nieruchomościami, utrzymując je w najlepszej kondycji przez lata, tak aby ich wartość stałe rosła. Holistyczne podejście to coś więcej niż wzniesienie pięknego budynku i jego sprzedaż. W ramach Angel Management zarządzamy również najmem i kompleksowo obsługujemy portfele nieruchomości naszych klientów. Nasze doświadczenie pozwala nam wypracować dla inwestorów największy zysk bez nakładów ich pracy i konieczności zaangażowania tak cennego czasu. To wszystko umacnia wzajemną więź i zaufanie. Jestem bardzo szczęśliwy, że stworzyliśmy taki model relacji. Czym innym jest głoszenie haseł o kompleksowym podejściu do budownictwa, a czym innym potwierdzanie swym doświadczeniem i dotychczasowymi realizacjami zadeklarowanej jakości. To właśnie nowoczesny nurt na rynku nieruchomości premium. Kim zatem jest klient decydujący się za zakup nieruchomości Angel? Jak już wspominałem, nasze podejście do nieruchomości obejmuje także kreowanie nowych społeczności. To sprawia, że dla naszych klientów jesteśmy wyjątkowi, tak samo zresztą jak oni dla nas. Jesteśmy niezwykle wdzięczni za to, że większość klientów kupujących apartamenty w naszych nieruchomościach, wraca w celu kolejnych inwestycji. To ludzie świadomi, że premium jest najlepszą formą lokaty kapitału. To nie tylko pewna inwestycja, ale również gwarantowany zysk. Z tego powodu popyt w tym segmencie rynku przewyższa podaż. W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z kryzysami światowymi, które tylko ten fakt potwierdziły. Inflacja rosła w zastraszającym tempie, pieniądz gwałtownie tracił na wartości, a jednoczenie nieruchomości premium notowały kolejne wzrosty. Doskonałym przykładem jest jeden z apartamentów w krakowskim Angel Stradom, którego sprzedaż pobiła rekord na rynku wtórnym. Jego właściciel zyskał na transakcji ponad 3 mln zł. Kupił go od nas płacąc 30 tys. zł za m kw., a po półtora roku sprzedał za 48 tys. zł. Nasi klienci mają pełną świadomość unikatowości nieruchomości Angel. Do tego gwarantujemy im wyjątkowe warunki finansowania, bo jesteśmy jednym z nielicznych deweloperów umożliwiających płatność 10/90. Nasze relacje z klientami wykraczają poza zwykłą sprzedaż. Stawiamy na ich komfort. Zapewniamy obsługę nieruchomości w zakresie zarządu, ale również najmu, przez co dbamy, aby kapitał inwestorów cały czas pracował. Kreujemy nowe, wspaniałe miejsca, które nie tylko są w stanie sprostać ich wymaganiom, ale często je wyprzedzają. Nasi klienci to nasi partnerzy, którzy przez lata zaufali naszemu doświadczeniu i utwierdzili się w tym, że oferujemy najwyższą jakość na każdej płaszczyźnie współpracy. 20 lat działalności APG to dwie dekady doświadczenia, a jak jawi się wasza przyszłość? Dwadzieścia lat temu zaczęliśmy od budynków i hoteli, które miały wpływ na okoliczne dzielnice. Nauczyliśmy się dużo z każdego projektu i zawsze dążyliśmy do poszerzenia naszych horyzontów, co przekłada się na nasze cenne doświadczenia. Jestem podekscytowany kolejnymi 20 latami APG. Oczekujcie co najmniej tak oryginalnych, innowacyjnych, wysokiej klasy inwestycji jak OVO Wrocław, krakowskie Angel Wawel, Angel Stradom, czy otwarty w kwietniu tego roku luksusowy hotel Stradom House 12-14 Autograph Collection by Marriott. Cały czas skupiamy się nie tylko na tworzeniu niepowtarzalnych przestrzeni do życia, które stają się integralna częścią starego Krakowa i Wrocławia. W przypadku Wrocławia obecnie realizujemy nasz najnowszy projekt – The Upper House by Angel, będący zwieńczeniem naszego dwudziestoletniego doświadczenia w segmencie premium, już dziś uznawany za najbardziej prestiżową i wyczekiwaną inwestycję. Pracują nad nim najlepsi architekci Angel Poland Group we współpracy z cenionymi biurami architektonicznymi na świecie. To sprawia, że jesteśmy niepowtarzalni. Nie tylko tworzymy wyjątkowe przestrzenie do życia, ale również kreujemy nowy miejski lifestyle skupiony wokół naszych inwestycji. To właśnie z myślą o społecznościach i kolejnych pokoleniach realizujemy nowe wyjątkowe projekty.

Architektura jako ekosystem. Rusza nowy cykl wydarzeń SARP
01.09.2023

Architektura jako ekosystem. Rusza nowy cykl wydarzeń SARP

W piątek, 8 września, odbędzie się pierwsze wydarzenie z cyklu MEETING POINT FOKSAL – gościnny wykład FrédéricaChartier i Pascale Dalix z paryskiej pracowni architektonicznej ChartierDalix, wielokrotnie nagradzanych autorów takich projektów jak wieża Montparnasse w Paryżu czy Université de droit Paris I. Ideą nowego cyklu spotkań MEETING POINT FOKSAL jest pobudzenie otwartej debaty na temat tworzenia zrównoważonych miast poprzez spotkania z wybitnymi architektami oraz ekspertami z wielu dziedzin. – Tą inicjatywą mamy nadzieję łączyć pokolenia, dyscypliny i wiedzę. Dzieląc się doświadczeniami starszych architektów, chcemy otwierać się na młodych i zapraszać do żywej debaty przedstawicieli wielu środowisk – mówi Agnieszka Kalinowska-Sołtys, prezes SARP. Podczas pierwszego z serii wydarzeń odbędzie się gościnny wykład FrédéricaChartier i Pascale Dalix pt. „Francuskie doświadczenia architektoniczne. Inspiracjedla tworzenia przyjaznych ekosystemów w centrachmiast". Prezentacja będzie miała miejsce 8 września, o godz.17.30 w Pawilonie Wystawowym SARP przy ul. Foksal 2 w Warszawie. Powykładzie odbędzie się dyskusja panelowa z udziałemarchitektów, przedstawicieli administracji, NGOs i varsavianistów. Na przykładach wybitnych budowli współczesnej architektury rozmówcy będą szukać odpowiedzi,jak projektować obiekty, które w sercach dużych aglomeracjibędą tworzyćprzyjazne, pełne życia, zrównoważone przestrzenie. Jak wkomponować zieleń, by przekładała się na dobrostan społeczności miejskich, stymulując wszystkich użytkowników do współtworzenia unikalnego charakteru tych miejsc. Architekci opowiedzą o projektach, w których architektura jest postrzegana jako zbudowany system, który łączy w sobie gościnność życia, poezję i wspólne dobro. Przybliżą, w jaki sposób pracują nad równowagą w tworzeniu odpowiedniego środowiska współczesnego człowieka. – Od lasów pasterskich po farmy przemysłowe, ludzka organizacja postępowała w kierunku oddzielenia miasta od wsi, miasta od rolnictwa, metropolii od obszarów wiejskich. Te opozycje opierają się na założeniu panowania ludzkości nad naturą oraz pragnieniu racjonalizacji i utowarowienia życia. Zagęszczenie miast niekoniecznie tworzy więzi społeczne. Być może najbardziej odpornymi miastami będą te, które są skłonne przywrócić pewną elastyczność w organizacji przestrzeni, zachęcając do różnorodności na bardzo lokalnych poziomach? – przekonują FrédéricChartier i Pascale Dalix. – Naszym celem jest projektowanie przestrzeni, które wymagają utrzymywania i pielęgnowania we wszystkich skalach, aby na powrót wprowadzić spójność między ludźmi a naturą. Wierzymy, że sposobem na zaszczepienie poczucia wspólnoty w przestrzeni miejskiej, na ponowne przemyślenie pojęć równości i dzielenia się, jest zieleń. Wprowadzenie natury jako elementu składowego architektury wymaga zaakceptowania pewnych niewiadomych związanych z rozwojem środowiska naturalnego. W naszych projektach staramy się zapewnić nową równowagę dla miast jutra, by rezonowały z pierwotnymi potrzebami budowania wspólnot i powrotu do korzeni. Tworzymy przyjazne ekosystemy, które egzemplifikują naturalny rytm współżycia człowieka z naturą. MEETING POINT FOKSAL Wraz z autorami najbardziej inspirujących budowli ostatnich lat SARP ma ambicję rozwijać otwarty think tank, który w duchu wymiany wiedzy i pomysłów będzie miejscem zderzania idei, potrzeb i krytyki. Będzie angażować wszystkich tych, którym bliska jest nie tylko architektura, ale też nowa energia i otwartość przestrzeni miejskich. – Chcemy wsłuchać się w głosy architektów, urzędników, urbanistów i specjalistów od pejzażu. Zaprosić do dyskusji varsavianistów, studentów, socjologów, ale także praktyków z zakresu odpowiedzialności społecznej i ESG. Wspólnie będziemy szukać odpowiedzi, jak projektować obiekty, które w sercach dużych aglomeracji tworzyć będą przyjazne, pełne zieleni strefy, czerpiące z lokalnego potencjału i historii tych miejsc. Jak sprawić, by były naturalne i otwarte, by aktywnie zapraszały szerokie grono odbiorców do współtworzenia ich unikalnego charakteru – mówi Przemo Łukasik, moderator cyklu MEETING POINT FOKSAL. – Naszym pragnieniem jest, aby SARP był przestrzenią otwartą dla wielu środowisk i zawodów, które wspólnie z architekturą wpływają na dobrostan człowieka i mają odpowiedzialny wpływ na świat. Chcemy, by to piękne miejsce przy ulicy Foksal wypełniało się życiem - aby środowisko otwierało się na młodszych i zapraszało do współpracy specjalistów wielu dziedzin i przedstawicieli wielu pokoleń – dodaje Przemo Łukasik.