Puls Budownictwa

Do prac nad projektem pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która powstanie w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino, zostali zaproszeni polscy dostawcy. Odpowiedzialna za inwestycję spółka PEJ podpisała umowę na przeprowadzenie niezależnej weryfikacji analiz bezpieczeństwa, wymaganych w procesie prowadzącym do uzyskania zezwolenia na budowę elektrowni Lubiatowo-Kopalino od Państwowej Agencji Atomistyki. W zakres umowy, podpisanej przez PEJ z konsorcjum składającym się z Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), Nuclear and Industrial Engineering (N.IN.E.) i NucAdvisor, wchodzi przede wszystkim ocena wstępnego raportu bezpieczeństwa oraz weryfikacja analiz bezpieczeństwa. Dokumenty te są wymagane jako załączniki do wniosku o wydanie zezwolenia na budowę elektrowni jądrowej składanego do Państwowej Agencji Atomistyki. Raport uwzględni zarówno analizy deterministyczne, jak i probabilistyczne. Realizację tej części umowy przewidziano na najbliższe miesiące. Za realizację pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, inwestycji szacowanej na 150 mld zł, prowadzonej przez PEJ odpowiada konsorcjum firm Westinghouse-Bechtel. W ostatnim czasie Westinghouse złożyło u polskich dostawców, w tym dwóch firm z Pomorza, pierwsze zamówienia na potrzeby projektu. – Projekt pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, to nie tylko projekt wzmacniający bezpieczeństwo energetyczne kraju i przyspieszający jego transformację energetyczną, ale także wyjątkowa szansa rozwojowa dla gospodarki Polski, a w szczególności dla regionu Pomorza. Zależy nam, aby udział krajowych firm w łańcuchu dostaw dla naszego projektu, był jak największy, dlatego cieszę się, że nasi amerykańscy partnerzy wsłuchują się w nasze rekomendacje i dążą do maksymalizowania tak zwanego local content – powiedział wiceprezes PEJ Piotr Piela. Wśród dostawców, u których złożono zamówienia, znalazły się firmy: Mostostal Kielce, Mostostal Kraków, ZKS Ferrum, Famak S.A. Kluczbork i spółki grupy kapitałowej Grupa Przemysłowa Baltic: Energomontaż-Północ Gdynia oraz Baltic Operator. W najbliższym czasie planowane jest złożenie zamówienia w Mostostalu Siedlce, należącego do Grupy Kapitałowej Polimex Mostostal. Zakres zamówień obejmuje wsparcie dla dostawców w spełnieniu standardów jakości, w tym wdrożeniu zasad kultury bezpieczeństwa jądrowego, przygotowaniu dokumentacji dla wykonania modeli elementów stanowiących część modułów reaktora AP1000 i ewentualnie wyprodukowaniu tych modeli dla zdobycia odpowiedniego doświadczenia. Poza możliwością udziału w polskim projekcie AP1000, zamówienia te otwierają przed tymi dostawcami możliwości wspierania innych projektów w Europie i poza nią. Preselekcje, zakończone w kwietniu 2024 r., były prowadzone w sposób przejrzysty i konkurencyjny, z uwzględnieniem wymagań dotyczących jakości wyposażenia wyspy jądrowej. Proces ten stanowi część przygotowań do fazy realizacji projektu w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino. – Westinghouse jest zaangażowany w rozwój polskiego łańcucha dostaw w oparciu o firmy z szerokim doświadczeniem, wspierając w ten sposób ważny i istotny projekt elektrowni jądrowej w Polsce, a także inne projekty w Europie i na całym świecie – powiedział Dan Lipman, prezes Westinghouse Energy Systems. – Doceniamy ścisłą współpracę z polskimi dostawcami, co przyczyni się do wzrostu gospodarczego i zwiększenia polskiego Produktu Krajowego Brutto (PKB) kwotą ponad 100 miliardów złotych i stworzy tysiące nowych miejsc pracy zarówno w trakcie budowy elektrowni, jak i przez kolejne dziesięciolecia jej eksploatacji – dodał. Pod koniec października br. Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe podpisała umowę z firmą Budimex na projekt drogi technicznej do MOLF – konstrukcji do morskiego transportu elementów elektrowni jądrowej. Droga zostanie oddana do użytku pod koniec 2026 roku, około dwa lata przed planowanym terminem wylania pierwszego betonu jądrowego elektrowni Lubiatowo-Kopalino.

Deweloper CTP zapowiada swoją szóstą inwestycję na Mazowszu. W ramach CTPark Warsaw Nowy Konik powstaną cztery hale produkcyjno-logistyczne o łącznej powierzchni ponad 76 300 mkw. Rozpoczęcie budowy zaplanowano na I kwartał 2025 roku. Działka, na której powstanie kompleks CTPark Warsaw Nowy Konik została zakupiona przez CTP w II kwartale tego roku i była częścią akwizycji pół miliona mkw. gruntów. – Stabilny popyt na warszawskim rynku magazynowym oraz wciąż wysoka zdolność do absorbowania nowych powierzchni stanowią dla nas zachętę do realizacji kolejnych inwestycji w regionie. Na działce o powierzchni około 13 ha wybudujemy park biznesowy zapewniający dostęp do głównych szlaków transportowych w Europie. To lokalizacja dla firm, które chcą usprawnić swoją sieć dystrybucji i dotrzeć do kluczowych rynków konsumpcyjnych w CEE – wyjaśnia Piotr Flugel, Managing Director w CTP Polska. Na początku 2025 roku CTP wystartuje z budową pierwszego budynku wchodzącego w skład kompleksu CTPark Warsaw Nowy Konik. Hala WNKO01 o powierzchni ponad 10 600 mkw. zostanie dostarczona w nowym formacie – CTBox. To oznacza, że pod jednym dachem znajdą się powierzchnie z przeznaczeniem na showroomy, przestrzeń biurową i magazynową zaprojektowane z myślą o: logistyce ostatniej mili, R&D, lekkiej produkcji czy przemyśle high-tech. W ramach budynku zostaną wydzielone moduły o metrażach około 500 mkw. każdy. Zgodnie z harmonogramem deweloper planuje oddać pierwszy etap do użytkowania już w III kwartale 2025 roku. – Pozostałe hale będziemy realizować etapami. Poza WNKO01 zamierzamy wybudować jeszcze trzy obiekty o powierzchniach wynoszących odpowiednio – 26 900 mkw., 21 000 mkw. i 17 800 mkw. Będą one zdywersyfikowane pod względem formatów – od wspomnianego CTBox – typu budynku z mniejszymi modułami, poprzez CTFlex (nieco większe moduły), aż po duże przestrzenie – każda z rozwiązaniami ‘pod klucz’. Elastyczność powierzchni to jedno. Drugą istotną kwestią będzie dostępność dużej mocy przyłączeniowej dla przyszłych najemców, która w CTPark Warsaw Nowy Konik tylko w początkowej fazie będzie sięgała aż 5 MW. Pozwoli to pokryć potrzeby zarówno urządzeń produkcyjnych, jak i infrastruktury technologicznej naszych klientów – tłumaczy Patrycja Makowska, Business Developer w CTP Polska.

Stokado, operator branży self-storage, czyli samoobsługowych magazynów, rozpoczął w Warszawie budowę swojego drugiego obiektu. Nowy projekt zaoferuje około 5 000 mkw. powierzchni najmu netto. Stokado ma w planach kolejne inwestycje – m.in. w Trójmieście. Stokado należy do Redefine Properties i Griffin Capital Partners. Operator branży self-storage rozpoczął budowę swojego drugiego obiektu w Warszawie. Inwestycja jest zlokalizowana w dzielnicy Bemowo, tuż przy skrzyżowaniu ulic Połczyńskiej i Lazurowej. Budynek Stokado zaoferuje około 5 000 mkw. powierzchni najmu netto – nowoczesne rozwiązania magazynowe zarówno dla klientów indywidualnych, jak i firm. Nowoczesny obiekt został zaprojektowany z myślą o zrównoważonym rozwoju i spełni wymagania certyfikatu BREEAM na poziomie „very good”. Projekt uwzględnia proekologiczne rozwiązania, takie jak panele słoneczne, pompy ciepła oraz energooszczędne oświetlenie LED. Cały proces rezerwacji będzie można przeprowadzić online – zarówno przez stronę internetową, jak i aplikację mobilną. Dostęp do magazynów będzie zapewniony przez zamki elektroniczne, umożliwiające bezkontaktowe korzystanie z obiektu. Budynek będzie dostępny przez całą dobę. Zakończenie budowy planowane jest na październik 2025 r. – Warszawa odgrywa kluczową rolę w naszej strategii rozwoju w Polsce. Obiekt na Bemowie to już druga lokalizacja Stokado w stolicy, po działającym obiekcie przy ulicy Modlińskiej. Inwestując w nowoczesne i zrównoważone rozwiązania, oferujemy wygodne usługi zarówno dla klientów indywidualnych, jak i biznesowych, wspierając jednocześnie rozwój dynamicznie rosnącego rynku self-storage w Polsce – mówi Pieter Prinsloo, CEO w Redefine Europe BV. Inwestycja w Warszawie to druga budowa Stokado uruchomiona w tym roku, pierwsza rozpoczęła się w lipcu w Krakowie. Stokado rozszerza swoją działalność również o Trójmiasto. Firma niedawno zabezpieczyła działkę w gdańskiej dzielnicy Brzeźno, inwestycja w tej lokalizacji jest obecnie na etapie uzyskiwania pozwoleń. – W miarę jak urbanizacja i mniejsze przestrzenie mieszkalne napędzają popyt konsumentów na elastyczne rozwiązania do przechowywania, self-storage staje się coraz bardziej atrakcyjną opcją. W ciągu najbliższych pięciu lat zamierzamy wzmocnić pozycję Stokado na rynku i zwiększyć obecność w miastach, takich jak Warszawa, Kraków, Wrocław i Trójmiasto. Każdy projekt przybliża nas do osiągnięcia pozycji lidera, jednocześnie dostarczając wysokiej jakości, zrównoważone rozwiązania magazynowe, które spełniają rosnące potrzeby naszych klientów – dodaje Piotr Fijołek, Co-Managing Partner w Griffin Capital Partners.

Erbud po trzech kwartałach zbudował portfel zleceń o wartości 2,9 mld zł, przesuwając środek ciężkości z segmentu mieszkaniowego na przemysłowe i energetyczne. W planach jest rozwój spółki działającej na rynku OZE i zwiększenie potencjału własnych projektów deweloperskich. Grupa Erbud odnotowała 10 proc. spadek przychodów, ale i wzrost rentowności sprzedaży brutto z 6,5 proc. do 9,5 proc. rok do roku oraz Wynik operacyjny Erbudu wyniósł 21,9 mln zł, przy 3,5 mln zł w pierwszych trzech kwartałach 2023 r. (wynik skorygowany o zdarzenie jednorazowe), co oznacza 6-krotny wzrost. Przypomnijmy, że wtedy na raportowane wyniki spółki duży wpływ miało rozliczenie odszkodowania za kontrakty walutowe, które dodało ponad 38 mln zł do zysku operacyjnego. – Znajdujemy się w fazie przejściowej pomiędzy budżetami UE na lata 2014-20 i 2021-27. Otoczenie rynkowe jest trudne. Cieszy nas ograniczenie dostępu do udziału w postępowaniach o zamówienia publiczne firmom z tzw. państw trzecich (Chiny, Turca), co poprawia naszą konkurencyjność – komentuje Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu. Największy wpływ na poprawę wyników w raportowanym okresie miał segment kubaturowy w kraju oraz budownictwo modułowe. Ten pierwszy miał w III kw. 2024 r. 350 mln zł przychodów i zamienił 8,9 mln zł straty EBIT przed rokiem na 1,7 mln zł zysku. Segment modułowy z kolei zwiększył przychody o 32 proc. do blisko 35 mln zł i zbliżył się do progu rentowności, wykazując 0,4 mln zł straty operacyjnej, wobec -8,6 mln zł wyniku na tym poziomie w III kw. przed rokiem. Podobnie, jak w ostatnich okresach, największy udział w osiągniętych przez Grupę zyskach miał obszar OZE, rozwijany przez spółkę wykonawczo-deweloperską Onde. Przy 182,5 mln zł sprzedaży, odnotował on w III kw. 2024 r. 16,8 mln zł zysku EBIT. Tym razem wyniki wypracował w całości segment wykonawczy, gdzie marżowość wróciła na satysfakcjonujące poziomy. O pozytywnym kwartale może również mówić segment usług serwisowych dla przemysłu. Zanotował on łącznie w kraju i zagranicą w ciągu tych trzech miesięcy około 10 mln zł EBIT, przy nieco ponad 156 mln zł sprzedaży. – Trzeci kwartał był dla nas bardzo udany. Niemal we wszystkich obszarach biznesu zwiększyliśmy rentowność. A przecież działamy obecnie na bardzo wymagającym rynku, gdzie trzeba stąpać bardzo ostrożnie. Przetargów jest relatywnie mało, a wykonawcy dają coraz niższe ceny, żeby pozyskać kontrakty. My nie ulegamy presji; szukamy projektów, gdzie liczą się doświadczenie i kompetencje, a nie niska cena – komentuje Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu. – Warto również zauważyć progres w MOD21, czyli naszej spółce produkującej budynki z modułów drewnianych. Stworzyliśmy ją od zera. Zbudowaliśmy halę, zainstalowaliśmy linie produkcyjne, zrekrutowaliśmy i przeszkoliliśmy 150 nowych osób. Cieszy mnie, że zbliżamy się do break-even point – dodaje Dariusz Grzeszczak. Obecnie w portfelu Mod21 są zlecenia warte ok. 180 mln zł, z czego ok. 57 mln zł ma być przerobione jeszcze w tym roku. Po 9 miesiącach 2024 r. spółka wykazała 69,1 mln zł sprzedaży. W całym bieżącym roku celuje więc w niemal 130 mln zł obrotów. - Do tej pory zdecydowaną większość projektów realizowaliśmy w Niemczech, teraz jednak duże nadzieje pokładamy także w rynku polskim. Cały czas edukujemy rynek, przekonując, że drewniane budynki modułowe są nie tylko ekologiczne, ale mogą też być najlepszym sposobem na szybkie i efektywne wykorzystanie środków z KPO, które Polska musi spożytkować w ciągu niecałych 2 lat. W raporcie McKinsey Global Institute, budownictwo modułowe wskazano jako jedną z najbardziej przyszłościowych branż – mówi Dariusz Grzeszczak. Łącznie portfel zamówień zewnętrznych Grupy Erbud miał na koniec września 2024 r. wartość ok. 2,9 mld zł, czyli 16 proc. więcej niż w tym samym momencie roku 2023 r. Z tego niecałe 900 mln zł wchodzi w bieżący rok. Do tego trzeba doliczyć wartość wykonawczą projektów własnych w OZE, przekraczającą 900 mln zł. – Cały kraj czeka na miliardy z KPO, ale nie można zasypiać gruszek w popiele. Dzięki naszej dywersyfikacji możemy szukać przychodów w wielu miejscach, również zagranicą. Mamy kompetencje, które możemy wykorzystać w nowych obszarach. Szukamy swoich szans przy projektach off-shore’owych – już zgromadziliśmy prawie 600 mln kontraktów związanych z tym sektorem, rozpychamy się na rynku termomodernizacji, analizujemy rynek sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, który planuje olbrzymie inwestycje – wyjaśnia Jacek Leczkowski, wiceprezes Erbudu.

MIKATO to projekt mieszkaniowy, którym Archicom debiutuje w Katowicach. W centrum miasta wyrosną 3 segmenty połączone wspólnym parterem – łącznie 341 mieszkań. Projekt architektoniczny inwestycji wyszedł z pracowni Medusa Group. Inwestycja MIKATO powstanie w centrum Katowic, w kwartale ulic Sokolska, Skargi i Słowackiego, w sąsiedztwie zielonego skweru Przyjaciół z Miszkolca. Przestrzeń tego skweru będzie przenikać w głąb otwartego parteru budynku, tworząc spójną i atrakcyjną całość. W trzech wieżach, połączonych wspólnym parterem, powstanie 341 mieszkań o różnych metrażach - od kawalerek po mieszkania czteropokojowe. Lokale usługowe zajmą powierzchnię niemal 750 mkw. i będą dostępne w sześciu punktach. Od strony Rawy zaplanowano ogólnodostępną zieleń niską, krzewy oraz siedziska. Cała inwestycja będzie realizowana w jednym etapie, więc wszystkie mieszkania będą budowane jednocześnie. – MIKATO to projekt 'w sercu miasta', dosłownie i w przenośni – ma być miejscem, które żyje razem z miastem, odpowiada na jego potrzeby i staje się częścią jego codziennego rytmu. Przy realizacji inwestycji kluczowe było dla nas stworzenie przestrzeni, która nie tylko spełnia oczekiwania mieszkańców, ale także przyczynia się do rozwoju całej okolicy. Lokalizacja MIKATO jest doskonała – w pobliżu ważnych traktów komunikacyjnych oraz kluczowych obiektów, takich jak Rynek, „Spodek”, Galeria BWA, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, a także biznesowe zagłębie aglomeracji oraz duże kompleksy handlowe, takie jak Supersam Katowice i Galeria Katowicka. Taka okolica zobowiązuje, a my zadbamy o to, by wzbogacić ją o jakościową architekturę – zapewnia Dawid Wrona, Chief Operating Officer w Archicom. Budynek MIKATO będzie nowoczesną bryłą składającą się z trzech segmentów połączonych wspólnym parterem. Wieże o wysokości od 12 do 18 kondygnacji, z najwyższą sięgającą prawie 59 metrów od strony ulicy Sokolskiej, zapewnią mieszkańcom atrakcyjne widoki na miasto. Za opracowanie projektu odpowiada pracownia Medusa Group. Projekt czerpie również inspiracje z otwartego planu sąsiedniej Superjednostki, która z kolei była wzorowana na ikonicznej Jednostce Marsylskiej – budynku wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jednocześnie architektura osiedla będzie nawiązywać do modernistycznej zabudowy Katowic, wykorzystując materiały i wykończenie charakterystyczne dla tego stylu. W projekcie przewidziano również tzw. igreki, które znane są z katowickiej Superjednostki. – Centra miast mają niepodważalny potencjał i to one powinny skupiać zabudowę mieszkaniową, a uzupełniać ją powinny ogólnodostępne usługi. Śródmiejski charakter inwestycji MIKATO jest przeciwwagą dla zjawiska „rozlewania się” miast, które prowadzi do konieczności rozbudowy infrastruktury i przesuwania terenów zurbanizowanych na obszary zielone, tak dzisiaj potrzebne ludziom jak i samej naturze. Jednocześnie budynek MIKATO reprezentuje prostą i optymalną architekturę, która wpisuje się w śródmiejską tkankę miejską, tworząc spójną przestrzeń integrującą mieszkańców i miasto. To architektura dla tych, którzy na co dzień cenią miejskie życie i preferują spacery lub wybierają komunikację miejską albo rower jako środek transportu – wyjaśniaPrzemo Łukasik, architekt z Medusa Group. Na poziomie 0 znajdą się przestrzenie wspólne, takie jak klub mieszkańca z wewnętrznym zielonym patio, wieże będą połączone wspólnym korytarzem, który pozwoli na łatwe przemieszczanie się między budynkami. MIKATO zaoferuje także przyszłym lokatorom nowoczesne rozwiązania: będą mogli zdalnie otwierać bramy garażowe, drzwi do klatek schodowych, a także zarządzać oświetleniem i temperaturą w swoich mieszkaniach.

Za nami VI edycja konferencji Forum Ekspertów 2024. Ponad 250 zarejestrowanych gości, 10 merytorycznych i ciekawych prelekcji, 2 panele dyskusyjne z udziałem charyzmatycznych ekspertek i ekspertów, a także Złote Kompasy przyznane w uznaniu innowacyjnych inwestycji. Organizowana przez Kompas Inwestycji konferencja Forum Ekspertów odbyła się 23 października 2024 r. w hotelu Golden Tulip Warsaw Centre przy ul. Towarowej 2 w Warszawie i miała formułę hybrydową. Tegorocznemu wydarzeniu towarzyszyło hasło „Na drodze do równowagi. Budownictwo w procesie zmian”. Prelekcje dotyczyły zarządzania materiałami na budowie (Paweł Smolarek, Dyrektor Techniczny BauApp Polska), efektywności energetycznej budynków (Igor Mielczarek – Product Manager GEZE Polska), zrównoważonego wykorzystania wody (Tomasz Makowski – Inżynier i Kierownik działu technicznego MPI**)**, a w ostatniej analitycznej części kondycji budownictwa (Tomasz Waszczyński – Menedżer ds. Klientów Strategicznych KRD BIG S.A.) i perspektyw, jakie rysują się w kluczowych sektorach rynku (Andrzej Kaczmarek, Kompas Inwestycji). Obchodząca 30-lecie działalności firma Hunnebeck Polska zaprezentowała podesty wiszące QuikDeck, umożliwiające bezpieczną i wydajną pracę na dużych wysokościach, zaś Daniel Hutnik, Dyrektor ds. Budownictwa Infrastrukturalnego Hunnebeck Polska wystąpił z prelekcją "Bezpiecznie. Wydajnie. Oszczędnie. Podesty wiszące QuikDeck". Agata Szachta – Dyrektorka Generalna, WPBM "Mój Dom" S.A. MD Prefabrykacja opowiedziała o aspektach zastosowania nowoczesnej prefabrykacji betonowej, precyzyjnego systemu zapewniającego oszczędność i wolność architektoniczną. W panelu dyskusyjnym „Puls inwestycji”, prowadzonym przez Michała Oksińskiego, redaktora serwisu Kompas Inwestycji, rozmowa dotyczyła m.in. specustawy lex deweloper w praktyce i kluczowych wyzwań dla branży nieruchomości. – Cały czas jesteśmy w procesach projektowych, wierząc w to, że pracujemy nad dobrym produktem, który znajdzie swojego nabywcę. Staramy się mierzyć z niepewnością rynkową. Dużo jest niewiadomych - jedną z nich są dopłaty do kredytów na mieszkanie, kolejna to plan miejscowy. Jego przygotowanie formalnie się rozpoczęło, podobno ma być gotowy w połowie 2026 roku – powiedziała Anna Watkowska, członkini zarządu OKAM City. W kontekście inwestycji wielofunkcyjnych po raz kolejny wybrzmiały problemy z uzyskaniem decyzji administracyjnych. – Te projekty będą dobre, jeśli to wszystkie funkcje w ramach danego projektu szybko zrealizujemy. Ponieważ jeśli inwestycja rozciągnie się w czasie na 10 czy 15 lat, trudno tłumaczyć klientom, że dopiero w przyszłości będą mogli skorzystać z wszystkich korzyści 15-minutowego miasta. Procedury administracyjne są szalenie ważne, aby wspaniałe koncepty, które planujemy, były realizowane w miarę szybko – zaznaczył Dawid Wrona, członek zarządu, chief operating officer w Archicom. – Ogromnym problemem jest nawarstwianie się procesów administracyjnych, co w pewnym momencie prowadzi do tego, że zaczyna nam brakować ludzi do pracy, a inwestorzy mają pretensje, że nie wywiązujemy się ze swoich zadań. Dla nas - architektów - jest to bardzo kłopotliwy proces – podkreślił Rafał Pamuła, architekt z pracowni APA Wojciechowski Architekci. ESG i zrównoważony rozwój W panelu „ESG jako stymulacja zrównoważonego rozwoju” dyskusja, prowadzona przezMichała Oksińskiego, redaktora serwisu Kompas Inwestycji, koncentrowała się wokół tematów związanych z proekologicznym budownictwem. – ESG pomaga w tworzeniu lepszych miejsc pracy, ponieważ opisuje na przykład łańcuchy dostaw czy podział płci pracowników, a więc odnosi się do tego, jak funkcjonuje dana organizacja, co będzie miało przełożenie na jej lepsze działanie – przekonywał Łukasz Wieruszewski, dyrektor ds. rozwoju, Atlas Ward. –Jesteśmy w ważnym, transformacyjnym momencie. Rezultatem wprowadzenia europejskiego zielonego ładu i pakietu fit for 55, który przygotowuje UE do wprowadzenia neutralności klimatycznej, jest szereg zmian legislacyjnych w każdej dziedzinie życia. Panuje chaos informacyjny. Cel finalny to neutralność klimatyczna. Dyrektywa w sprawie charakterystyki energetycznej jest bardzo konkretna, nakłada dużo wymogów technicznych od wszystkich, którzy budują. Pamiętajmy, że od 2030 roku wszystkie nowe budynki muszą być bezemisyjne, co na pewno będzie ważnym czynnikiem wpływającym na rynek. To są budynki o wysokiej charakterystyce energetycznej, które zużywaną energię muszą pozyskiwać na miejscu, bądź kupować od spółdzielni energetycznych działających w zakresie OZE, bądź pozyskiwać z niskoemisyjnych systemowych źródeł ciepła. To dziś - biorąc pod uwagę polski miks energetyczny - wydaje się nie do osiągnięcia. I tu zaczynają się przysłowiowe schody – powiedziała Alicja Kuczera, dyrektorka zarządzająca, Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego PLGBC. – Naszym przewodnim biznesem jest sprzedaż budynków funduszom inwestycyjnym, które często otrzymują finansowanie z banków, z kolei one szukają zielonych aktywów, czyli zgodnych z wymogami taksonomii. Jednym z nich jest energia. Projektując i realizując nasze inwestycje staramy się ograniczyć jej zużycie, w konsekwencji maleje emisja dwutlenku węgla danego budynku, co również raportujemy. Z ograniczonego zużycia energii zadowoleni są także najemcy. Oni także to raportują. Co więcej, wymogi taksonomii pomagają nam w tym, jak podejść do niektórych elementów, aby być jeszcze bardziej zrównoważonym – zapewniła Monika Chacińska, environmental manager w spółce biurowej Skanska w CEE. – Dla branży budowlanej dużym problemem może być wprowadzenie zmian w przypadku wszystkich firm. Duzi gracze zrobią to jako pierwsi, natomiast 80 proc. rynku to małe firmy, na przykład lokalni wykonawcy, dla których skok rozwojowy będzie się wiązał z realizacją bardzo dużej ilości zadań. Z kolei dla tych, który się nie dostosują, będzie oznaczało koniec działalności – zwróciła uwagę Agata Szachta, dyrektorka generalna, WPBM „Mój Dom” S.A. MD Prefabrykacja. Jak dodała, ekologia i ekonomia mają wspólny mianownik. Po raz kolejny zostały wręczone Złote Kompasy honorujące innowacyjne i zrównoważone projekty w branży budowlanej. W kategorii „inwestycja mieszkaniowa” zwyciężyło Osiedle Lizbońska w Warszawie (Grupo Lar Polska / Develia, projekt JEMS Architekci), w kategorii biurowej – VIBE od Ghelamco (projekt PIG Architekci), natomiast w logistyce – 7R Park Wrocław West II. Nagrodzoną inwestycją wielofunkcyjną są gdańskie Żurawie (inwestor to YIT Development, projekt Latergrupa Architekci oraz Rainer Mahlamäki), w kategorii „rewitalizacja” bezkonkurencyjny okazał się Arche Klasztor Wrocław, zaś w sektorze budownictwa publicznego Złoty Kompas trafił do Muzeum Wojska Polskiego (projekt pracowni WXCA). Redakcja portalu Kompas Inwestycji przyznała również wyróżnienie dla Ronson Development za realizację osiedla Nova Królikarnia. Poznaj wszystkie nagrodzone projekty >> Partnerzy Główni wydarzenia: Hunnebeck Polska, WPBM “Mój Dom” S.A. MD Prefabrykacja. Partnerzy wydarzenia: Atlas Ward, BauApp Polska, Deante, Essity Poland (marka Tork), GEZE Polska, Kaczmarski Group / KRD, Kiloutou, Małkowski Martech, MPI, OKAM Capital, Winkelmann Foundation Screw. Patroni wydarzenia: Builder Polska, Inżynier Budownictwa - Wydawnictwo Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa, Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych, Polski Związek Pracodawców Budownictwa.

Panattoni pozyskało finansowanie na realizację centrum dystrybucyjnego w Szczecinie. Kredytu w wysokości 36,5 mln euro udzielił BNP Paribas. Obiekt dla firmy z branży retail powstaje w formule BTS i zajmie powierzchnię ponad 54000 mkw. Nowe centrum dystrybucyjne będzie zlokalizowane we wschodniej części Szczecina (Dunikowo). Ułatwi to obsługę logistyczną sklepów w północno-zachodniej części Polski, a także, dzięki bliskości granicy z Niemcami – w regionie Berlina. Pracę znajdzie tu 500 osób. – Uzyskanie finansowania od BNP Paribas na projekt BTS w Szczecinie to kolejny krok w realizacji naszej strategii rozwoju obiektów szytych na miarę potrzeb naszych klientów. Ten region cieszy się zainteresowaniem zagranicznych firm, szczególnie z Europy Zachodniej i Skandynawii, które chętnie lokują tu magazyny i zakłady produkcyjne. W województwie zachodniopomorskim Panattoni jest na dobrej drodze do przekroczenia pierwszego miliona mkw. dostarczonej powierzchni – mówi Emilia Taczewska–Trojańska, Head of Debt Finance Poland, Panattoni. Centrum dystrybucyjne powstaje zgodnie z najwyższymi standardami magazynowymi i z uwzględnieniem zrównoważonych rozwiązań, które poprawią efektywność energetyczną budynku oraz zmniejszą jego wpływ na środowisko. Obiekt zostanie wyposażony m.in. w pompy ciepła, instalację fotowoltaiczną o mocy 1 MWp, instalację wody szarej czy systemy optymalizujące zużycie energii. Znajdą się w nim nowoczesne pomieszczenia socjalne, strefy relaksu oraz przestrzenie biurowe – 2 870 mkw. o wysokim standardzie. Na terenie centrum pojawią się też udogodnienia wspierające zrównoważony transport, w tym parkingi dla rowerów oraz stacje ładowania pojazdów elektrycznych. Inwestycja przejdzie certyfikację środowiskową w systemie BREEAM na najwyższym możliwym poziomie Outstanding.