Data dodania: 08/11/2024

Erbud po trzech kwartałach zbudował portfel zleceń o wartości 2,9 mld zł, przesuwając środek ciężkości z segmentu mieszkaniowego na przemysłowe i energetyczne. W planach jest rozwój spółki działającej na rynku OZE i zwiększenie potencjału własnych projektów deweloperskich. Grupa Erbud odnotowała 10 proc. spadek przychodów, ale i wzrost rentowności sprzedaży brutto z 6,5 proc. do 9,5 proc. rok do roku oraz

Wynik operacyjny Erbudu wyniósł 21,9 mln zł, przy 3,5 mln zł w pierwszych trzech kwartałach 2023 r. (wynik skorygowany o zdarzenie jednorazowe), co oznacza 6-krotny wzrost. Przypomnijmy, że wtedy na raportowane wyniki spółki duży wpływ miało rozliczenie odszkodowania za kontrakty walutowe, które dodało ponad 38 mln zł do zysku operacyjnego.

Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu: cieszy nas wzrost portfela, zdołaliśmy podpisać dużo kontraktów przemysłowych, dla budownictwa kubaturowego, nie jesteśmy uzależnieni od mieszkań i hoteli.

– Znajdujemy się w fazie przejściowej pomiędzy budżetami UE na lata 2014-20 i 2021-27. Otoczenie rynkowe jest trudne. Cieszy nas ograniczenie dostępu do udziału w postępowaniach o zamówienia publiczne firmom z tzw. państw trzecich (Chiny, Turca), co poprawia naszą konkurencyjność – komentuje Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu.

Największy wpływ na poprawę wyników w raportowanym okresie miał segment kubaturowy w kraju oraz budownictwo modułowe. Ten pierwszy miał w III kw. 2024 r. 350 mln zł przychodów i zamienił 8,9 mln zł straty EBIT przed rokiem na 1,7 mln zł zysku. Segment modułowy z kolei zwiększył przychody o 32 proc. do blisko 35 mln zł i zbliżył się do progu rentowności, wykazując 0,4 mln zł straty operacyjnej, wobec -8,6 mln zł wyniku na tym poziomie w III kw. przed rokiem.
Podobnie, jak w ostatnich okresach, największy udział w osiągniętych przez Grupę zyskach miał obszar OZE, rozwijany przez spółkę wykonawczo-deweloperską Onde. Przy 182,5 mln zł sprzedaży, odnotował on w III kw. 2024 r. 16,8 mln zł zysku EBIT. Tym razem wyniki wypracował w całości segment wykonawczy, gdzie marżowość wróciła na satysfakcjonujące poziomy. O pozytywnym kwartale może również mówić segment usług serwisowych dla przemysłu. Zanotował on łącznie w kraju i zagranicą w ciągu tych trzech miesięcy około 10 mln zł EBIT, przy nieco ponad 156 mln zł sprzedaży.

– Trzeci kwartał był dla nas bardzo udany. Niemal we wszystkich obszarach biznesu zwiększyliśmy rentowność. A przecież działamy obecnie na bardzo wymagającym rynku, gdzie trzeba stąpać bardzo ostrożnie. Przetargów jest relatywnie mało, a wykonawcy dają coraz niższe ceny, żeby pozyskać kontrakty. My nie ulegamy presji; szukamy projektów, gdzie liczą się doświadczenie i kompetencje, a nie niska cena – komentuje Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu. – Warto również zauważyć progres w MOD21, czyli naszej spółce produkującej budynki z modułów drewnianych. Stworzyliśmy ją od zera. Zbudowaliśmy halę, zainstalowaliśmy linie produkcyjne, zrekrutowaliśmy i przeszkoliliśmy 150 nowych osób. Cieszy mnie, że zbliżamy się do break-even point – dodaje Dariusz Grzeszczak.

Obecnie w portfelu Mod21 są zlecenia warte ok. 180 mln zł, z czego ok. 57 mln zł ma być przerobione jeszcze w tym roku. Po 9 miesiącach 2024 r. spółka wykazała 69,1 mln zł sprzedaży. W całym bieżącym roku celuje więc w niemal 130 mln zł obrotów.

- Do tej pory zdecydowaną większość projektów realizowaliśmy w Niemczech, teraz jednak duże nadzieje pokładamy także w rynku polskim. Cały czas edukujemy rynek, przekonując, że drewniane budynki modułowe są nie tylko ekologiczne, ale mogą też być najlepszym sposobem na szybkie i efektywne wykorzystanie środków z KPO, które Polska musi spożytkować w ciągu niecałych 2 lat. W raporcie McKinsey Global Institute, budownictwo modułowe wskazano jako jedną z najbardziej przyszłościowych branż – mówi Dariusz Grzeszczak.

Łącznie portfel zamówień zewnętrznych Grupy Erbud miał na koniec września 2024 r. wartość ok. 2,9 mld zł, czyli 16 proc. więcej niż w tym samym momencie roku 2023 r. Z tego niecałe 900 mln zł wchodzi w bieżący rok. Do tego trzeba doliczyć wartość wykonawczą projektów własnych w OZE, przekraczającą 900 mln zł.


– Cały kraj czeka na miliardy z KPO, ale nie można zasypiać gruszek w popiele. Dzięki naszej dywersyfikacji możemy szukać przychodów w wielu miejscach, również zagranicą. Mamy kompetencje, które możemy wykorzystać w nowych obszarach. Szukamy swoich szans przy projektach off-shore’owych – już zgromadziliśmy prawie 600 mln kontraktów związanych z tym sektorem, rozpychamy się na rynku termomodernizacji, analizujemy rynek sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, który planuje olbrzymie inwestycje – wyjaśnia Jacek Leczkowski, wiceprezes Erbudu.