
Puls Budownictwa
Aktualności z różnych sektorów branży budowlanej, plany rozwoju i działania kluczowych firm relacje z placu budowy oraz innowacyjne produkty i technologie dla budownictwa.

Na Powiślu wyrośnie nowy gmach Uniwersytetu Warszawskiego
W fundamenty nowego budynku naukowo-dydaktycznego Uniwersytetu Warszawskiego wmurowano kamień węgielny. Przy ul. Bednarskiej powstanie Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii. Wartość inwestycji wynosi ok. 255 mln złotych. Nowa inwestycja Uniwersytetu Warszawskiego wyrośnie pomiędzy ulicami Bednarską, Dobrą, Nowy Zjazd i Wybrzeże Kościuszkowskie. Budynek, liczący prawie 19,2 tys. mkw. powierzchni całkowitej, zostanie połączony z gmachem dawnych Łaźni Teodozji Majewskiej. Projekt obiektu powstał w pracowni BBGK Architekci, generalnym wykonawcą inwestycji jest firma Karmar. Z budynku UW na Powiślu korzystać będą studenci, doktoranci i pracownicy Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii oraz Wydziału Nauk Ekonomicznych. W nowym gmachu swoją siedzibę będzie miała także uniwersytecka rozgłośnia – Akademickie Radio Kampus. W obiekcie znajdować się będą sale dydaktyczne i wykładowe, w tym dwie sale na 160 osób oraz aula główna, która pomieści 250 osób. Dostępne będą także m.in. pomieszczenia badawcze, takie jak studia TV, radiowe i fotograficzne oraz Laboratorium Badań Medioznawczych wyposażone w nowoczesne urządzenia specjalistyczne, pracownie komputerowe, sale konferencyjne, pomieszczenia socjalne, administracyjne, a także usługowe. W czytelni, zaaranżowanej jako otwarta przestrzeń, znajdować się będą miejsca do pracy zespołowej oraz indywidualnej. W obiekcie uwzględnione będą udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami ruchową, słuchową i wzrokową, takie jak np. pętle indukcyjne i bezprogowe wejścia oraz rozwiązania proekologiczne oparte m.in. na odnawialnych źródłach energii. Na dachu budynku przewidziany jest ogród. Roślinność będzie znajdowała się także m.in. na patiach i tarasach rekreacyjnych. Parking wyposażony będzie w ładowarki dla samochodów elektrycznych. Dostępnych będzie również ok. 70 miejsc postojowych dla rowerów. Budynek cechować się będzie wieloelementową i wielopłaszczyznową elewacją oraz włączeniem zieleni w strukturę budynku. Jego centralnym miejscem będzie trzypiętrowa agora – hall, który połączy wszystkie zaprojektowane wokół niego części gmachu. Będzie stanowiła ona główne miejsce spotkań i interakcji. Gmach będzie posiadał trzy kondygnacje naziemne (z czwartą częściową kondygnacją) oraz jedną kondygnację podziemną. Na placu budowy przy ul. Bednarskiej 2/4 wykonano dotychczas prace rozbiórkowe i przeprowadzono remediację gruntu. Usunięto kolizje z instalacjami podziemnymi znajdującymi się na działce i zabezpieczono wykop. Zrealizowano również część prac związanych z podziemną konstrukcją żelbetową, których kontynuacja planowana jest w kolejnych miesiącach. Zakończenie inwestycji planowane jest w 2027 roku.

Chcesz uzyskać pełen dostęp do informacji o inwestycjach i zleceniach z całej Polski?
Wypróbuj bez zobowiązańW przypadku pytań dotyczących działania aplikacji zapraszamy do kontaktu z konsultantem poprzez czat lub:
Skontaktuj się
Wiecha na nowej inwestycji Matexi w Warszawie
Matexi Polska osiągnęło stan surowy otwarty w realizacji warszawskiej inwestycji Splot Wola – na placu budowy została zawieszona tradycyjna wiecha. Przekazanie kluczy właścicielom mieszkań planowane jest na czwarty kwartał 2026 roku. Matexi Polska zakończyło prace konstrukcyjne w pierwszym etapie osiedla Splot Wola, powstającym przy ul. Sowińskiego 28 na warszawskiej Woli. Generalnym wykonawcą jest firma budowlana Łucz-Bud. Stan surowy otwarty oznacza, że bryła budynku została już w pełni ukształtowana – powstała żelbetowa konstrukcja nośna oraz wymurowane zostały ściany osłonowe i międzylokalowe, które umożliwiają rozpoczęcie następnych prac związanych z montażem stolarki okiennej i drzwiowej oraz prac elewacyjnych. Na tym etapie można już ocenić wielkość i kształt całego projektu. Realizacja inwestycji rozpoczęła się pod koniec minionego roku, a jej zakończenie i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie planowane jest w trzecim kwartale przyszłego roku. W ramach pierwszej fazy inwestycji powstaje budynek o kaskadowej bryle liczący od sześciu do ośmiu kondygnacji. Znajdą się w nim 103 mieszkania o zróżnicowanych metrażach i układach od 2 do 5 pokojowych, w tym dwupoziomowe mieszkania z tarasami na ostatniej kondygnacji. Na parterze zaplanowano lokale usługowe, dostępne zarówno od strony ul. Sowińskiego, jak i wewnętrznego dziedzińca. Do dyspozycji mieszkańców przewidziano dwupoziomowy garaż podziemny z rowerownią i komórkami lokatorskimi, a także zielone dziedzińce i miejsca sąsiedzkich spotkań, które mają sprzyjać budowaniu lokalnej wspólnoty. Przekazywanie kluczy właścicielom powinno rozpocząć się w czwartym kwartale 2026 r.

Rusza rozbudowa gdańskiego Naftoportu za prawie pół miliarda
Spółka Naftoport oraz Zarząd Morskiego Portu Gdańsk podpisały z firmą Doraco umowę dotyczącą budowy szóstego stanowiska przeładunkowego w terminalu. Inwestycja pochłonie ok. 455 mln zł netto i ma być gotowa za trzy lata. Generalnym wykonawcą inwestycji jest gdańska spółka Korporacja Budowlana Doraco. Planowane zakończenie prac budowlanych i rozpoczęcie przeładunków surowca to drugie półrocze 2028 roku. Koszt inwestycji wyniesie ok. 455 mln zł netto, z czego część finansowana przez Naftoport to ok. 239 mln zł, a przez ZMPG – ok. 216 mln zł. Nowe stanowisko zwiększy możliwości operacyjne Naftoportu i jego przepustowość do 49 mln ton rocznie. Inwestycja obejmuje powstanie nowego nabrzeża, estakad rurowych, dróg dojazdowych, infrastruktury technicznej oraz systemów zabezpieczeń środowiskowych. Będzie to drugie stanowisko w Naftoporcie przystosowane do obsługi największych tankowców świata – VLCC (Very Large Crude Carrier), o długości ponad 300 metrów i zanurzeniu do 15 metrów. Po rozbudowie Naftoportu zdolność przeładunkowa obiektu wzrośnie o ok. 9 mln ton rocznie. Nowe stanowisko pozwoli na obsługę w Naftoporcie czterech dużych zbiornikowców jednocześnie, skracając tym samym cykle przeładunkowe. Gdański Naftoport to jeden z kluczowych obiektów zapewniających Polsce bezpieczeństwo energetyczne. Naftoport odpowiada za ponad połowę przeładunków ogółem w Porcie Gdańsk. Po wstrzymaniu importu ropy naftowej z Rosji, terminal stał się najważniejszym punktem przyjmowania dostaw drogą morską. Dzięki niemu zaopatrywane w surowiec są rafinerie w Gdańsku i Płocku oraz rafinerie z państw sąsiadujących z Polską. W 2024 roku terminal Naftoportu obsłużył rekordową liczbę 489 tankowców i przeładował łącznie ponad 40 mln ton ropy i paliw, zbliżając się do granic możliwości technicznych. Rozbudowa o szóste stanowisko przeładunkowe – tzw. stanowisko „W” – w perspektywie długoterminowej przyczyni się do zachowania bezpieczeństwa funkcjonowania terminala. Spółka PERN niedawno zakończyła strategiczną inwestycję - w Bazie Paliw nr 21 w Dębogórzu na Pomorzu oddała do użytku trzy nowoczesne zbiorniki do magazynowania paliw płynnych o łącznej pojemności 150 000 m sześc. Wartość inwestycji to blisko 150 mln zł, a całkowita pojemność magazynowa Bazy przekroczyła 500 000 m sześc., co czyni ją największym tego typu obiektem w Polsce.
.jpg&w=3840&q=75)
Łódzki projekt Tymienieckiego 17 wchodzi w fazę realizacji
Zakończył się proces wyboru generalnego wykonawcy projektu Tymienieckiego 17 w Łodzi. Za kilka dni odbędzie się uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod inwestycję. Generalnym wykonawcą została spółka Anna-Bud z Kielc. Projekt T17 to pierwsza w Łodzi inwestycja mieszkaniowa w segmencie premium. Powstaje przy ul. Tymienieckiego 17, w historycznym otoczeniu Księżego Młyna. Za projekt architektoniczny odpowiada Konior Studio. Inwestycja obejmuje dwa kameralne budynki z apartamentami o ponadstandardowej wysokości i dużych przeszkleniach, otwierających się na park im. J. Kilińskiego. Każde piętro mieści jedynie kilka mieszkań. Mieszkańcy będą mieli do dyspozycji prywatny basen, strefę wellness, salę klubową z biblioteką oraz kameralne kino. Za projekt odpowiada spółka T17 – powołana do realizacji przedsięwzięć z segmentu premium. Deweloper zdecydował o współpracy z firmą Anna-Bud, która została wybrana jako generalny wykonawca. Oddanie inwestycji do użytkowania zaplanowano na drugie półrocze 2027 r. W partnerstwie z Miastem Łódź i Wydziałem Kształtowania Środowiska UMŁ, deweloper zrealizuje z własnych środków nowy, ogólnodostępny skwer o powierzchni ponad 3000 mkw., który zostanie przekazany miastu w zarządzanie. Skwer będzie stanowił zielone przedłużenie parku, a jednocześnie naturalną barierę przed hałasem i zanieczyszczeniami. Wspomoże retencję wody deszczowej i przyczyni się do zwiększenia różnorodności biologicznej. Zachowany zostanie istniejący szpaler starych drzew, a teren wzbogacą nowe nasadzenia – w tym dorosłe, kilkunastometrowe drzewa.

Pod Warszawą powstaną nowe magazyny
W Ożarowie Mazowieckim wystartowała właśnie nowa inwestycja Segro. Kolejny magazyn w podwarszawskiej lokalizacji będzie liczył 15 600 mkw. powierzchni, przejdzie certyfikację w systemie BREEAM New Construction. Nowy budynek będzie częścią Segro Park Warsaw, Ożarów 2, zlokalizowanego obok istniejącego już parku magazynowego Ożarów 1. Powstający obiekt będzie składał się z 13 600 mkw. powierzchni magazynowo-produkcyjnej oraz około 2 000 mkw. powierzchni biurowej. Wśród czterech klientów, którzy jeszcze przed startem budowy podpisali umowy najmu, znajdują się spółki z branż telekomunikacyjnej, elektroniki użytkowej, inżynieryjnej oraz wyposażenia wnętrz i materiałów wykończeniowych. Oddanie budynku do użytkowania planowane jest na wiosnę 2026 r. Magazyn został zaprojektowany tak, aby spełnić kryteria certyfikacji BREEAM New Construction na poziomie Excellent. Będzie się wyróżniać zaawansowanymi rozwiązaniami technologicznymi, ukierunkowanymi na optymalizację zużycia energii i redukcję emisji CO2. Podczas budowy zostanie wykorzystana platforma Autodesk Build, która ułatwia zarządzanie procesem dzięki efektywnej organizacji dokumentacji w chmurze i zwiększa wydajność projektów realizowanych w technologii BIM. W nowych obiektach Segro całkowicie rezygnuje też z ogrzewania gazowego, zastępując je zasilaniem budynku pompami ciepła. Dodatkowo na dachu obiektu zostanie zamontowana instalacja fotowoltaiczna. Planowane są również rozwiązania zwiększające funkcjonalność magazynu i podnoszące standard hali, takie jak wyższa odporność ogniowa i ulepszony standard tryskaczy, co umożliwi m.in. składowanie baterii litowo-jonowych. – Zanim rozpoczęliśmy budowę, podpisaliśmy już umowy z klientami na 80% powstającej powierzchni, co potwierdza trafność wyboru tej lokalizacji dla parków Segro. Z każdą kolejną realizacją rozwijamy nasze kompetencje technologiczne, wdrażając nowsze i doskonalsze narzędzia, mające na celu m.in. minimalizowanie wpływu procesu budowy i obiektu na środowisko, a Segro Park Warsaw, Ożarów 2 to doskonały tego przykład – komentuje Monika Starowieyska, Associate Director, Light Industrial, Poland, Segro.

Budownictwo w epoce algorytmów. Jak sztuczna inteligencja zmienia sposób, w jaki budujemy
Budownictwo, jeszcze niedawno utożsamiane z betonem, stalą i fizyczną pracą, coraz częściej opiera się na danych i algorytmach. Sztuczna inteligencja wkracza na place budowy, do biur projektowych i systemów zarządzania miastem. Nie zastępuje ludzi, a jedynie zmienia ich rolę. To, co kiedyś wymagało doświadczenia i intuicji, dziś wspiera analiza predykcyjna, uczenie maszynowe i cyfrowe modele przestrzeni. Budownictwo to jedna z najstarszych gałęzi ludzkiej działalności, przez długi czas opierało się na doświadczeniu, intuicji i rzemieślniczym kunszcie. To inżynierowie, architekci i wykonawcy kształtowali przestrzeń w oparciu o wiedzę, tradycję i obowiązujące normy. Dziś jednak coraz częściej w tym procesie pojawia się sztuczna inteligencja. Nie projektuje jeszcze samodzielnie, nie buduje i nie bierze odpowiedzialności za decyzje, ale zaczyna realnie wpływać na sposób, w jaki powstają budynki, miasta i infrastruktura. Zmiana nie przyszła nagle. Od lat w branży mówiło się o cyfryzacji, modelowaniu BIM czy analizach danych. Jednak dopiero w ostatnich latach, gdy dostęp do mocy obliczeniowej i jakości danych znacząco wzrósł, AI zaczęła wkraczać w obszary, które wcześniej uznawano za domenę człowieka: kreatywne projektowanie, planowanie inwestycji czy ocenę ryzyk budowlanych. To już nie tylko automatyzacja obliczeń, ale próba zrozumienia procesów przestrzennych i ekonomicznych w sposób, który może wspierać decyzje projektantów i inwestorów. Sztuczna inteligencja stała się narzędziem, które potrafi analizować ogromne zbiory danych, od warunków geotechnicznych po prognozy klimatyczne, jak i proponować optymalne rozwiązania. Może sugerować układ konstrukcji, dobór materiałów, a nawet przewidywać wpływ inwestycji na środowisko. Tam, gdzie kiedyś potrzebne były tygodnie analiz i korekt, dziś algorytm jest w stanie przedstawić kilkanaście wariantów projektu w ciągu kilku minut. Dla branży przyzwyczajonej do schematów i powtarzalności to zmiana o charakterze strukturalnym. Czym jest sztuczna inteligencja w kontekście budownictwa Sztuczna inteligencja w budownictwie to nie futurystyczna wizja, lecz narzędzie, które coraz częściej staje się codziennością. AI w tej branży to przede wszystkim złożone algorytmy, które potrafią analizować dane, rozpoznawać wzorce i wyciągać wnioski szybciej, niż byłby w stanie zrobić to nawet najbardziej doświadczony zespół inżynierów. W praktyce oznacza to, że maszyna uczy się na podstawie wcześniejszych projektów, harmonogramów czy dokumentacji technicznej, a następnie potrafi przewidzieć, które rozwiązania konstrukcyjne będą najbardziej efektywne. W systemach projektowych – takich jak te stosowane przez firmy Strabag czy Skanska – AI analizuje setki parametrów, od nośności gruntu, przez dostępność materiałów, po wpływ budynku na otoczenie. Nie zastępuje architekta, ale podpowiada mu, jak osiągnąć lepszy balans między estetyką, funkcjonalnością a kosztem. Ten sposób pracy redefiniuje pojęcie twórczości. Architekt staje się kuratorem procesu projektowego, a nie jedynym autorem. Inżynier nie tyle „projektuje” konstrukcję, co nadzoruje proces jej tworzenia przez inteligentny system. Jednocześnie odpowiedzialność za decyzję wciąż pozostaje po stronie człowieka, ponieważ to on interpretuje dane, rozumie kontekst przestrzenny i społeczny, którego algorytm nie jest w stanie odczuć. AI to także nowe podejście do informacji. Dane, które przez lata gromadzono w formie rozproszonych dokumentacji – geodezyjnych, środowiskowych czy kosztorysowych – dziś mogą być integrowane w modelu BIM. Dzięki temu systemy uczące się mają dostęp do kompletnego obrazu inwestycji: od pierwszej koncepcji aż po eksploatację budynku. W tym sensie sztuczna inteligencja nie jest tylko technologicznym gadżetem, lecz narzędziem porządkującym cały cykl życia projektu. Zastosowania AI w projektowaniu architektonicznym Architektura zawsze balansowała pomiędzy sztuką a techniką. Z jednej strony wizja, intuicja i wrażliwość twórcy, z drugiej matematyka konstrukcji, przepisy i ograniczenia technologiczne. Sztuczna inteligencja wkracza właśnie w tę przestrzeń pośrodku, gdzie do niedawna panował wyłącznie człowiek. Wspiera proces twórczy, ale też wymusza nowy sposób myślenia o projektowaniu, bardziej analityczny, oparty na danych, a mniej intuicyjny. Nowoczesne systemy generatywne potrafią w kilka minut stworzyć dziesiątki wariantów budynku, analizując jednocześnie jego funkcjonalność, wpływ na środowisko, koszty materiałów i uwarunkowania przestrzenne. Architekt nie szkicuje już pojedynczej koncepcji, lecz definiuje cele, na przykład maksymalne nasłonecznienie, minimalne zużycie energii czy optymalny układ komunikacyjny. To algorytm szuka dla nich najlepszych rozwiązań, prezentując zestaw propozycji, z których projektant wybiera tę najbardziej adekwatną. W ten sposób kreatywność łączy się z precyzją obliczeń, a proces twórczy zyskuje nowy wymiar – bardziej analityczny, ale wciąż głęboko ludzki. Zmiana ta nie dotyczy tylko estetyki czy formy. AI coraz częściej uczestniczy w decyzjach konstrukcyjnych: potrafi ocenić nośność elementów, zaproponować alternatywne układy przestrzenne, a nawet przewidzieć, jak budynek będzie reagował na zmiany klimatyczne w przyszłości. W projektach biurowych czy przemysłowych algorytmy analizują przepływ ludzi, hałas, oświetlenie i mikroklimat, tak aby zaproponować rozwiązania, które poprawiają komfort użytkowania, zanim powstanie choćby fundament. AI coraz częściej uczestniczy w decyzjach konstrukcyjnych: potrafi ocenić nośność elementów, zaproponować alternatywne układy przestrzenne, a nawet przewidzieć, jak budynek będzie reagował na zmiany klimatyczne Sztuczna inteligencja nie zastępuje jednak człowieka. Raczej staje się jego partnerem, który uczy się na podstawie dotychczasowych realizacji i proponuje optymalne drogi dojścia do celu. W praktyce oznacza to, że doświadczenie całych zespołów projektowych, ich sukcesy, błędy i kompromisy może zostać zapisane w systemie i wykorzystane przy kolejnych inwestycjach. W branży, która przez dekady opierała się na powtarzalnych wzorcach, to fundamentalna zmiana gdzie wiedza nie ginie wraz z zakończeniem projektu, lecz staje się częścią zbiorowej inteligencji firmy. Wraz z rozwojem modelowania informacji o budynku (BIM) sztuczna inteligencja zyskała przestrzeń, w której może działać w sposób całościowy. Integruje dane z różnych etapów inwestycji, od analizy terenu po zarządzanie gotowym obiektem, tworząc spójny obraz projektu. W efekcie architektura przestaje być jedynie wytworem wyobraźni, a staje się systemem opartym na danych, reagującym na zmienne warunki ekonomiczne i środowiskowe. AI na placu budowy To tu teoria projektowa zderza się z praktyką, a plan narysowany w biurze nabiera realnych kształtów. Przez dekady budowa opierała się na doświadczeniu majstrów, intuicji kierowników i rytmie codziennej rutyny. Dziś coraz częściej towarzyszy im coś nowego – systemy oparte na sztucznej inteligencji, które potrafią analizować, przewidywać i reagować szybciej niż człowiek. Współczesne budowy są nasycone danymi. Każdy etap prac, od dostaw materiałów po wylewanie betonu generuje ogromną ilość informacji, które jeszcze niedawno pozostawały nieużyteczne. Dziś czujniki, drony i kamery przesyłają je do systemów analitycznych, gdzie algorytmy uczące się potrafią wychwycić nieprawidłowości zanim staną się problemem. AI analizuje obraz w czasie rzeczywistym, rozpoznaje, czy pracownicy przestrzegają zasad bezpieczeństwa, czy elementy konstrukcyjne zostały zamontowane zgodnie z projektem, a nawet czy pogoda nie stwarza zagrożenia dla harmonogramu prac. Dzięki takim rozwiązaniom kontrola jakości przestaje być czynnością punktową, wykonywaną po fakcie. Staje się procesem ciągłym, w którym błędy można wychwycić natychmiast. W firmach, które wdrożyły tego rodzaju technologie, zauważalnie spadła liczba usterek i opóźnień. Algorytmy potrafią przewidzieć, które odcinki robót mogą generować ryzyko techniczne, a także optymalizować kolejność prac, by uniknąć przestojów. W praktyce oznacza to nie tylko większą efektywność, ale też realne oszczędności czasowe i finansowe. AI wspiera również logistykę. Złożone projekty infrastrukturalne wymagają koordynacji setek dostaw i podwykonawców. Systemy oparte na analizie predykcyjnej potrafią przewidywać opóźnienia, zarządzać zapasami materiałów i planować transport tak, by zminimalizować straty. To, co kiedyś było domeną doświadczonego kierownika budowy, dziś coraz częściej staje się wynikiem precyzyjnych obliczeń. Technologia, która uczy się odpowiedzialności Sztuczna inteligencja w budownictwie nie jest chwilową modą ani narzędziem do poprawy wizerunku branży. To zmiana o charakterze systemowym, która przesuwa punkt ciężkości z działania reaktywnego na planowanie oparte na wiedzy i danych. Dzięki niej budynki przestają być jedynie fizycznymi konstrukcjami, a stają się organizmami, które potrafią komunikować się z otoczeniem, reagować na użytkowników i uczyć się z własnych błędów. Jednocześnie AI obnaża coś, o czym w polskim budownictwie mówi się od lat, to że sama technologia nie wystarczy, jeśli brakuje kultury odpowiedzialności. Inteligentne systemy m6ogą wspierać projektantów i wykonawców, ale nie zastąpią wrażliwości na kontekst przestrzenny, społeczny i środowiskowy. Wciąż to człowiek decyduje, czy użyje technologii, by poprawić jakość życia, czy tylko przyspieszyć zysk. Być może właśnie tu leży największe wyzwanie nadchodzących lat: nauczyć się traktować sztuczną inteligencję nie jako narzędzie, ale jako partnera. Partnera, który wymusza transparentność, uczy precyzji i pozwala zobaczyć budynek nie jako skończony produkt, lecz jako proces.

Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki w budowie
Na budowie Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki w Katowicach-Bogucicach na ukończeniu są prace fundamentowe. Wykonawcą inwestycji jest Budimex. Budowa potrwa jeszcze rok, spółka deklaruje, że gmach będzie gotowy w listopadzie 2026 roku. Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki powstaje w miejscu urodzenia legendarnego alpinisty, u zbiegu ulic Markiefki i Katowickiej w stolicy województwa śląskiego. Projekt architektoniczny obiektu wyłoniono w drodze konkursu, w którym główną nagrodę zdobyła koncepcja krakowskiej pracowni KUMstudio Łukasz Skorek. Nowoczesny obiekt ma mieć formę kilku geometrycznych segmentów wykonanych z różnych materiałów i pomieści m.in. cztery sale wystawowe. Muzeum upamiętni dokonania jednego z najwybitniejszych polskich himalaistów, część ekspozycji będzie poświęcona historii polskiego himalaizmu oraz eksploracji najwyższych gór świata. Poza wystawami tematycznymi w jego wnętrzach znajdą się sala audytoryjna, grota śnieżna, ścianka wspinaczkowa oraz interaktywne stanowiska multimedialne. Budowa rozpoczęła się 20 stycznia 2025 roku. Całość realizowana jest w formule „zaprojektuj i wybuduj” przez spółkę Budimex. Obecnie, jak podaje wykonawca, prace budowlane na terenie inwestycji wchodzą w kolejną fazę. Zakończono już większość robót ziemnych i fundamentowych, a w najbliższych tygodniach rozpoczną się prace konstrukcyjne. Budynek o wartości ponad 47 mln zł będzie gotowy w IV kwartale 2026 r. Równolegle Budimex realizuje Muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Okopach na Podlasiu. Wartość kontraktu wynosi 44,27 mln zł, a zakończenie inwestycji planowane jest na pierwszy kwartał 2027 roku. Spółka ma na koncie realizację wielu obiektów muzealnych i kulturalnych w Polsce m.in. Muzeum Historii Polski na warszawskiej Cytadeli, Muzeum Śląskie w Katowicach, Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku, Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie oraz Archiwum Akt Nowych w Bydgoszczy.