
Wróć do Pulsu Budownictwa


05.07.2009
Kończą budowy, nie zaczynają nowych
Zwykle największy wysyp przetargów i zleceń w branży budowlanej jest między kwietniem a wrześniem. Dlatego do kiepskich danych z pierwszego kwartału można było nie przywiązywać większej uwagi. Niestety, z danych Telefonicznej Agencji Informacyjnej (TAI) wynika, że także i drugi kwartał br. wyglądał bardzo źle - na tle poprzednich dwóch przedkryzysowych lat. Jak wyjaśnia Anna Brzosko z TAI, w II kwartale br. przetargów i zleceń było aż o 30 proc., mniej niż w analogicznym okresie 2008 r. (padł wówczas historyczny rekord - ogłoszono 44,3 tys. przetargów i zleceń budowlanych).

Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
Zwykle największy wysyp przetargów i zleceń w branży budowlanej jest między kwietniem a wrześniem. Dlatego do kiepskich danych z pierwszego kwartału można było nie przywiązywać większej uwagi. Niestety, z danych Telefonicznej Agencji Informacyjnej (TAI) wynika, że także i drugi kwartał br. wyglądał bardzo źle - na tle poprzednich dwóch przedkryzysowych lat. Jak wyjaśnia Anna Brzosko z TAI, w II kwartale br. przetargów i zleceń było aż o 30 proc., mniej niż w analogicznym okresie 2008 r. (padł wówczas historyczny rekord - ogłoszono 44,3 tys. przetargów i zleceń budowlanych).
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: