Data dodania: 20/11/2008
Od lat inwestorzy domagają się ułatwień formalności budowlanych. Sejm pracuje nad kolejnym projektem, ale uproszczenia w nim są pozorne. Chodzi o propozycję komisji „Przyjazne państwo” dotyczącą zmian w prawie budowlanym. Wczoraj odbyła się nad nią dyskusja na posiedzeniu dwóch sejmowych komisji: Infrastruktury oraz Samorządu Terytorialnego. Chcemy znieść pozwolenia na budowę, mają je zastąpić zgłoszenia budowy – wyjaśnił poseł Mirosław Sekuła pracujący nad tym projektem. Taka procedura obowiązuje już teraz, ale tylko przy prostych inwestycjach. Komisja chce nią objąć inwestycje wymagające obecnie pozwolenia na budowę. Do wniosku zgłoszeniowego trzeba będzie dołączyć projekt budowlany oraz inne dokumenty. Po upływie 30 dni od złożenia wniosku, jeżeli starosta nie wniesie sprzeciwu, będzie można budować. Zniknie więc obowiązek uzyskiwania decyzji administracyjnej. Zastąpi ją rejestracja projektu budowlanego. W dwóch wypadkach starosta dalej będzie wydawał decyzję. Będzie ona potrzebna do rejestracji inwestycji znacząco oddziałujących na środowisko, a także gdy starosta odmówi rejestracji i zgłosi sprzeciw. – Chcemy w ten sposób umożliwić inwestorowi odwołanie się od sprzeciwu. Gdyby nie miał formy decyzji, nie mógłby tego zrobić – wyjaśnił Sekuła.