
Wróć do Pulsu Budownictwa


10.06.2009
Zamiast Casy na razie dziura w ziemi
Trzy tygodnie temu dźwigi zastygły w bezruchu, a na budowę przestali przychodzić robotnicy. Bo inwestycja została zawieszona do końca roku. Powód? Zastój na rynku nieruchomości spowodowany kryzysem gospodarczym. Verona miała pomieścić 117 ekskluzywnych apartamentów, galerię handlową i fitness club. Cena metra kwadratowego wahała się od 7 do 10 tys. zł. Apartamentowiec miał być gotowy do czerwca przyszłego roku. Inne inwestycje Verona Building we Wrocławiu i Krakowie na razie nie zostały zawieszone. Tam wciąż udaje się sprzedawać mieszkania. Jednak Scheller nie ma wątpliwości, że sytuacja na rynku nieruchomości będzie się jeszcze pogarszać. - Zawieszane będą kolejne budowy. Są firmy, które już skończyły inwestycje i teraz obniżają ceny nawet poniżej kosztów budowy. Byle jak najszybciej sprzedać mieszkania i jak najmniej stracić - mówi. - Pojawią się też upadłości deweloperów - zapowiada. Jego słowa potwierdza raport firmy Reas zajmującej się analizą rynku nieruchomości: w tym roku deweloperzy wybudują w Poznaniu 3,9 tys. lokali. Nabywców znalazło na razie tylko 37 proc. z nich. - W Poznaniu sprzedaje się niewiele nowych mieszkań, co kwartał udaje się sprzedać nie więcej niż 400 mieszkań - mówi Katarzyna Kuniewicz, ekspert rynku nieruchomości z firmy Reas. Z zatrzymania budowy na Garbarach cieszą się okoliczni mieszkańcy. Wcześniej dzwonili i pisali do "Gazety", skarżąc się na nocne hałasy z budowy. Mieszkańcy obawiali się też, że Casa Verona zasłoni im światło słoneczne.

Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
Trzy tygodnie temu dźwigi zastygły w bezruchu, a na budowę przestali przychodzić robotnicy. Bo inwestycja została zawieszona do końca roku. Powód? Zastój na rynku nieruchomości spowodowany kryzysem gospodarczym. Verona miała pomieścić 117 ekskluzywnych apartamentów, galerię handlową i fitness club. Cena metra kwadratowego wahała się od 7 do 10 tys. zł. Apartamentowiec miał być gotowy do czerwca przyszłego roku. Inne inwestycje Verona Building we Wrocławiu i Krakowie na razie nie zostały zawieszone. Tam wciąż udaje się sprzedawać mieszkania. Jednak Scheller nie ma wątpliwości, że sytuacja na rynku nieruchomości będzie się jeszcze pogarszać. - Zawieszane będą kolejne budowy. Są firmy, które już skończyły inwestycje i teraz obniżają ceny nawet poniżej kosztów budowy. Byle jak najszybciej sprzedać mieszkania i jak najmniej stracić - mówi. - Pojawią się też upadłości deweloperów - zapowiada. Jego słowa potwierdza raport firmy Reas zajmującej się analizą rynku nieruchomości: w tym roku deweloperzy wybudują w Poznaniu 3,9 tys. lokali. Nabywców znalazło na razie tylko 37 proc. z nich. - W Poznaniu sprzedaje się niewiele nowych mieszkań, co kwartał udaje się sprzedać nie więcej niż 400 mieszkań - mówi Katarzyna Kuniewicz, ekspert rynku nieruchomości z firmy Reas. Z zatrzymania budowy na Garbarach cieszą się okoliczni mieszkańcy. Wcześniej dzwonili i pisali do "Gazety", skarżąc się na nocne hałasy z budowy. Mieszkańcy obawiali się też, że Casa Verona zasłoni im światło słoneczne.
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: