
Wróć do Pulsu Budownictwa


06.09.2009
Stadion Narodowy w technologii Bąblolady
Na budowie Stadionu Narodowego pracuje już ponad tysiąc robotników. Zaczęli wylewać stropy najniższych kondygnacji. Powstają w specjalistycznej technologii, dzięki czemu są lżejsze niż konstrukcje ze zwykłego betonu. Budowa ma własną wytwórnię betonu, która produkuje 160 metrów sześciennych betonu na godzinę. Nad wszystkim góruje 20 wysokich dźwigów. Prowadzone są intensywne prace przy deskowaniu, zbrojeniu i betonowaniu ścian pierwszych trzech kondygnacji stadionu, na których znajdzie się parking, pomieszczenia techniczne, zaplecze sportowe zawodników oraz wjazdy do garaży - informuje Daria Kulińska, rzeczniczka Narodowego Centrum Sportu, które nadzoruje budowę. Robotnicy zaczęli już wylewać stropy najniższych kondygnacji. Powstają one w specjalistycznej technologii. W koszach z prętów zbrojeniowych robotnicy zamykają kapsuły przypominające rozmiarami i kształtem butle z gazem do turystycznych kuchenek. Pojemniki są zrobione z przetworzonych plastikowych butelek, są puste w środku. Wykonany w ten sposób strop można porównać do tabliczki czekolady z pęcherzykami powietrza. Ta technologia nazywa się bubbledeck, wybrano ją, bo pozwala na zmniejszenie ciężaru konstrukcji i zużycia betonu - jeden kilogram plastiku zastępuje sto kilo betonu. - W ten sposób powstaną stropy o łącznej powierzchni 17 hektarów - podlicza Karolina Szydłowska, rzeczniczka konsorcjum firm Alpine-Hydrobudowa Polska-PBG, które budują stadion.

Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
Na budowie Stadionu Narodowego pracuje już ponad tysiąc robotników. Zaczęli wylewać stropy najniższych kondygnacji. Powstają w specjalistycznej technologii, dzięki czemu są lżejsze niż konstrukcje ze zwykłego betonu. Budowa ma własną wytwórnię betonu, która produkuje 160 metrów sześciennych betonu na godzinę. Nad wszystkim góruje 20 wysokich dźwigów. Prowadzone są intensywne prace przy deskowaniu, zbrojeniu i betonowaniu ścian pierwszych trzech kondygnacji stadionu, na których znajdzie się parking, pomieszczenia techniczne, zaplecze sportowe zawodników oraz wjazdy do garaży - informuje Daria Kulińska, rzeczniczka Narodowego Centrum Sportu, które nadzoruje budowę. Robotnicy zaczęli już wylewać stropy najniższych kondygnacji. Powstają one w specjalistycznej technologii. W koszach z prętów zbrojeniowych robotnicy zamykają kapsuły przypominające rozmiarami i kształtem butle z gazem do turystycznych kuchenek. Pojemniki są zrobione z przetworzonych plastikowych butelek, są puste w środku. Wykonany w ten sposób strop można porównać do tabliczki czekolady z pęcherzykami powietrza. Ta technologia nazywa się bubbledeck, wybrano ją, bo pozwala na zmniejszenie ciężaru konstrukcji i zużycia betonu - jeden kilogram plastiku zastępuje sto kilo betonu. - W ten sposób powstaną stropy o łącznej powierzchni 17 hektarów - podlicza Karolina Szydłowska, rzeczniczka konsorcjum firm Alpine-Hydrobudowa Polska-PBG, które budują stadion.
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: