Worker
Wróć do Pulsu Budownictwa
Kto da sto milionów za Port Praski?
24.02.2009

Kto da sto milionów za Port Praski?

Elektrim to niegdysiejszy potężny holding, do którego m.in. należała połowa akcji operatora telefonii komórkowej Era. Przed laty w zamian za wyłożenie 60 mln zł na budowę mostu Świętokrzyskiego dostał od władz Warszawy 38 hektarów Portu Praskiego - położonego po prawej stronie Wisły terenu między ul. Sokolą, Jagiellońską, Zamoyskiego i Okrzei. To chyba ostatni tak duży, przeznaczony pod zabudowę teren w centrum miasta. - Projekt planu zagospodarowania Portu Praskiego dopuszcza ulokowanie tam czterech wieżowców. Niedawno rozpoczęliśmy uzgadnianie projektu planu - informuje Marek Mikos, szef stołecznego biura architektury. Wieżowce te mogłyby mieć nawet 160 m wysokości, mogłyby stanąć od strony ul. Sokolej, w pobliżu stacji drugiej linii metra przy Stadionie Narodowym. Reszta zabudowy to siedmio-ośmiokondygnacyjne budynki mieszkalne. Praskie grunty Elektrim wniósł do spółki o nazwie Port Praski. Teraz ma w niej nieco ponad 42 proc. udziałów. Zarządca Elektrimu Józef Syska zwrócił się do sędziego komisarza (Elektrim jest w stanie upadłości) o zgodę na ich sprzedaż. Ich wartość wycenił na ok. 96,3 mln zł.
Zdjęcie Michał Oksiński
Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
Elektrim to niegdysiejszy potężny holding, do którego m.in. należała połowa akcji operatora telefonii komórkowej Era. Przed laty w zamian za wyłożenie 60 mln zł na budowę mostu Świętokrzyskiego dostał od władz Warszawy 38 hektarów Portu Praskiego - położonego po prawej stronie Wisły terenu między ul. Sokolą, Jagiellońską, Zamoyskiego i Okrzei. To chyba ostatni tak duży, przeznaczony pod zabudowę teren w centrum miasta. - Projekt planu zagospodarowania Portu Praskiego dopuszcza ulokowanie tam czterech wieżowców. Niedawno rozpoczęliśmy uzgadnianie projektu planu - informuje Marek Mikos, szef stołecznego biura architektury. Wieżowce te mogłyby mieć nawet 160 m wysokości, mogłyby stanąć od strony ul. Sokolej, w pobliżu stacji drugiej linii metra przy Stadionie Narodowym. Reszta zabudowy to siedmio-ośmiokondygnacyjne budynki mieszkalne. Praskie grunty Elektrim wniósł do spółki o nazwie Port Praski. Teraz ma w niej nieco ponad 42 proc. udziałów. Zarządca Elektrimu Józef Syska zwrócił się do sędziego komisarza (Elektrim jest w stanie upadłości) o zgodę na ich sprzedaż. Ich wartość wycenił na ok. 96,3 mln zł.
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: