
Wróć do Pulsu Budownictwa


30.06.2009
Jest katarski gaz dla gazoportu w Świnoujściu
Wczoraj polski rząd podpisał w Katarze ostateczną umowę dotyczącą dostaw skroplonego gazu LNG do Polski. Pierwsze gazowce przypłyną do Świnoujścia w drugiej połowie 2014 r. QatarGas będzie do 2034 r. dostarczał Polskiemu Górnictwu Naftowemu i Gazownictwu milion ton LNG rocznie. Jeżeli Polska będzie potrzebować więcej gazu, Katar nie wyklucza zwiększenia dostaw. Kontrakt zwiększa bezpieczeństwo energetyczne Polski, tworząc alternatywę dla dostaw z Rosji. Katarski gaz będzie przypływał na najnowszej klasy statkach, każdy o pojemności powyżej 200 tys. m sześc. Wartość kontraktu to ok. 550 mln dolarów rocznie. Żeby jednak statki mogły dopłynąć do Świnoujścia, potrzebny jest gazoport, którego na razie nie mamy. Budowa gazoportu składa się z trzech części: portu, trzykilometrowego falochronu, który będzie go osłaniał i samego terminalu z częścią lądową. Falochron zbuduje szczeciński Urząd Morski, który ma już decyzje środowiskowe dotyczące inwestycji. Dokumentacja techniczna jest prawie gotowa, pozwolenie na budowę uzyskane zostanie prawdopodobnie po wakacjach. Wyłonienie wykonawcy planowane jest na początek 2010 r. Budowa powinna rozpocząć się w kwietniu, do końca 2012 r. ma być ukończona. Jej koszt - ok. miliarda złotych. Inwestor właśnie uzupełnia dokumentację - mówi Elżbieta Piasecka, zastępca dyrektora wydziału infrastruktury. - Wojewoda wyda zgodę najprawdopodobniej do 15 lipca. Potem będzie można wyłonić wykonawcę. Rozpoczęcie budowy planowane jest na połowę 2010 r. Harmonogram prac zakłada uruchomienie terminalu LNG na przełomie 2013 i 2014. Rozbudową portu i stworzeniem specjalnych miejsc na statki zajmie się Zarząd Portów Szczecin- Świnoujście. Prace mają być skończone do początku 2013 r.

Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
Wczoraj polski rząd podpisał w Katarze ostateczną umowę dotyczącą dostaw skroplonego gazu LNG do Polski. Pierwsze gazowce przypłyną do Świnoujścia w drugiej połowie 2014 r. QatarGas będzie do 2034 r. dostarczał Polskiemu Górnictwu Naftowemu i Gazownictwu milion ton LNG rocznie. Jeżeli Polska będzie potrzebować więcej gazu, Katar nie wyklucza zwiększenia dostaw. Kontrakt zwiększa bezpieczeństwo energetyczne Polski, tworząc alternatywę dla dostaw z Rosji. Katarski gaz będzie przypływał na najnowszej klasy statkach, każdy o pojemności powyżej 200 tys. m sześc. Wartość kontraktu to ok. 550 mln dolarów rocznie. Żeby jednak statki mogły dopłynąć do Świnoujścia, potrzebny jest gazoport, którego na razie nie mamy. Budowa gazoportu składa się z trzech części: portu, trzykilometrowego falochronu, który będzie go osłaniał i samego terminalu z częścią lądową. Falochron zbuduje szczeciński Urząd Morski, który ma już decyzje środowiskowe dotyczące inwestycji. Dokumentacja techniczna jest prawie gotowa, pozwolenie na budowę uzyskane zostanie prawdopodobnie po wakacjach. Wyłonienie wykonawcy planowane jest na początek 2010 r. Budowa powinna rozpocząć się w kwietniu, do końca 2012 r. ma być ukończona. Jej koszt - ok. miliarda złotych. Inwestor właśnie uzupełnia dokumentację - mówi Elżbieta Piasecka, zastępca dyrektora wydziału infrastruktury. - Wojewoda wyda zgodę najprawdopodobniej do 15 lipca. Potem będzie można wyłonić wykonawcę. Rozpoczęcie budowy planowane jest na połowę 2010 r. Harmonogram prac zakłada uruchomienie terminalu LNG na przełomie 2013 i 2014. Rozbudową portu i stworzeniem specjalnych miejsc na statki zajmie się Zarząd Portów Szczecin- Świnoujście. Prace mają być skończone do początku 2013 r.
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: