Worker
Wróć do Pulsu Budownictwa
Budowy centrów handlowych nie hamują w kryzysie
27.04.2009

Budowy centrów handlowych nie hamują w kryzysie

Natomiast w tym roku w naszym kraju powstanie około 700 tys. mkw. nowych galerii w dużych aglomeracjach. Głośne otwarcia szykują się m.in. w Krakowie (Bonarka), Częstochowie (Galeria Jurajska), Wrocławiu (Renoma) czy Lubinie (Cuprum Arena) - wymienia dziennik. Cytowany przez "Rz" Przemysław Ziółkowski, doradca inwestycyjny w Ober-Haus, przewiduje, że największy rozwój stoi przed osiedlowymi centrami, gdyż deweloperzy budują dziś bloki z uwzględnieniem lokali handlowo-usługowych lub nawet minigalerii handlowych na parterach. Dla deweloperów centrów handlowych nadal są atrakcyjne mniejsze miasta, mimo że w ostatnich dwóch latach to tam przede wszystkim powstają nowe galerie. W ciągu dwóch następnych lat, jak podaje za analitykami z King Sturge "Rzeczpospolita", najwięcej powierzchni handlowej (37 proc.) planowanych jest właśnie w miastach z liczbą mieszkańców sięgającą 100 – 200 tys., a kolejne 26 proc. w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców.
Zdjęcie Michał Oksiński
Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
Natomiast w tym roku w naszym kraju powstanie około 700 tys. mkw. nowych galerii w dużych aglomeracjach. Głośne otwarcia szykują się m.in. w Krakowie (Bonarka), Częstochowie (Galeria Jurajska), Wrocławiu (Renoma) czy Lubinie (Cuprum Arena) - wymienia dziennik. Cytowany przez "Rz" Przemysław Ziółkowski, doradca inwestycyjny w Ober-Haus, przewiduje, że największy rozwój stoi przed osiedlowymi centrami, gdyż deweloperzy budują dziś bloki z uwzględnieniem lokali handlowo-usługowych lub nawet minigalerii handlowych na parterach. Dla deweloperów centrów handlowych nadal są atrakcyjne mniejsze miasta, mimo że w ostatnich dwóch latach to tam przede wszystkim powstają nowe galerie. W ciągu dwóch następnych lat, jak podaje za analitykami z King Sturge "Rzeczpospolita", najwięcej powierzchni handlowej (37 proc.) planowanych jest właśnie w miastach z liczbą mieszkańców sięgającą 100 – 200 tys., a kolejne 26 proc. w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców.
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: