Worker
Wróć do Pulsu Budownictwa
Aldi stanie obok stadionu Chemika
11.03.2009

Aldi stanie obok stadionu Chemika

Sieć Aldi, jak dotąd, w Bydgoszczy swoich sklepów nie miała. Market na Wyżynach będzie jej pierwszym w naszym mieście. Budowa już ruszyła tuż obok Chemika. - Aldi jest już trzecim właścicielem ziemi, na której od 10 lat planowana jest budowa sklepu. Cieszymy się, że w końcu coś zaczęło się w tym miejscu dziać - mówi Grzegorz Ibron, dyrektor Chemika. Wbrew obawom okolicznych mieszkańców - nowa inwestycja nie spowoduje rozebrania stadionu. - Może to sprawiać takie wrażenie, bo ekipy zajęły część bieżni, ale wszystko zostanie uporządkowane i tak jak do tej pory na stadionie będą odbywać się mecze i inne imprezy - zapewnia Ibron, który jest w stałym kontakcie z przedstawicielami sieci handlowej. - Obiecali nam, że po budowie pojawią się m.in. piłkochwyty, okolica zostanie posprzątana, trawa zasadzona, zbudują też nowy parking. Nie wiadomo jak duży sklep postawi Aldi, kiedy skończy się budowa i na kiedy planowane jest otwarcie, bo inwestor nie chce rozmawiać o swoich planach z "Gazetą".
Zdjęcie Michał Oksiński
Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
Sieć Aldi, jak dotąd, w Bydgoszczy swoich sklepów nie miała. Market na Wyżynach będzie jej pierwszym w naszym mieście. Budowa już ruszyła tuż obok Chemika. - Aldi jest już trzecim właścicielem ziemi, na której od 10 lat planowana jest budowa sklepu. Cieszymy się, że w końcu coś zaczęło się w tym miejscu dziać - mówi Grzegorz Ibron, dyrektor Chemika. Wbrew obawom okolicznych mieszkańców - nowa inwestycja nie spowoduje rozebrania stadionu. - Może to sprawiać takie wrażenie, bo ekipy zajęły część bieżni, ale wszystko zostanie uporządkowane i tak jak do tej pory na stadionie będą odbywać się mecze i inne imprezy - zapewnia Ibron, który jest w stałym kontakcie z przedstawicielami sieci handlowej. - Obiecali nam, że po budowie pojawią się m.in. piłkochwyty, okolica zostanie posprzątana, trawa zasadzona, zbudują też nowy parking. Nie wiadomo jak duży sklep postawi Aldi, kiedy skończy się budowa i na kiedy planowane jest otwarcie, bo inwestor nie chce rozmawiać o swoich planach z "Gazetą".
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: