Worker
Wróć do Pulsu Budownictwa
Wkrótce ruszy megainwestycja w śródmieściu
25.01.2009

Wkrótce ruszy megainwestycja w śródmieściu

Choć w gospodarce szaleje kryzys, to spółka Arkady, która od kilku lat przygotowuje tę inwestycję, wcale nie martwi się wahającymi się kursami walut, ani nagłymi spadkami na giełdzie. - Nam nawet na rękę są spadające teraz ceny materiałów budowlanych i stali, dlatego chcemy wykorzystać ten dołek i w tym czasie wybudować obiekt - mówi Andrzej Wilczewski, prezes Arkad. Inwestycja, czyli podziemny parking na tysiąc aut i centrum handlowo - usługowe będzie nosić nazwę "Alchemia". - Ta nazwa to świadectwo przemiany, z jaką będziemy mieli do czynienia w centrum Lublina - tłumaczy Andrzej Łapeta, PR-owiec współpracujący ze spółką Arkady. Na parking od skrzyżowania ul. Świętoduskiej, Staszica i Wodopojnej pierwsze samochody wjadą w 2012 roku. Alchemia będzie miała ogromną powierzchnię 53 tys. mkw. Żeby zbudować obiekt, który będzie miał nawet sześć kondygnacji, trzeba będzie wywieźć około 250 tysięcy metrów sześciennych ziemi.
Zdjęcie Michał Oksiński
Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
Choć w gospodarce szaleje kryzys, to spółka Arkady, która od kilku lat przygotowuje tę inwestycję, wcale nie martwi się wahającymi się kursami walut, ani nagłymi spadkami na giełdzie. - Nam nawet na rękę są spadające teraz ceny materiałów budowlanych i stali, dlatego chcemy wykorzystać ten dołek i w tym czasie wybudować obiekt - mówi Andrzej Wilczewski, prezes Arkad. Inwestycja, czyli podziemny parking na tysiąc aut i centrum handlowo - usługowe będzie nosić nazwę "Alchemia". - Ta nazwa to świadectwo przemiany, z jaką będziemy mieli do czynienia w centrum Lublina - tłumaczy Andrzej Łapeta, PR-owiec współpracujący ze spółką Arkady. Na parking od skrzyżowania ul. Świętoduskiej, Staszica i Wodopojnej pierwsze samochody wjadą w 2012 roku. Alchemia będzie miała ogromną powierzchnię 53 tys. mkw. Żeby zbudować obiekt, który będzie miał nawet sześć kondygnacji, trzeba będzie wywieźć około 250 tysięcy metrów sześciennych ziemi.
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: