Spółka Grupy Erbud wyspecjalizowana w nowoczesnym budownictwie modułowym z drewna będzie nosić nazwę MOD21. Docelowo ta nowa gałąź biznesu ma przynosić całej budowlanej grupie 1,5 mld zł przychodu rocznie. W planach jest budowa dużych obiektów - od biurowców i hoteli, aż do obiektów użyteczności publicznej.
– Intensywnie pracujemy nad rozwojem naszego najnowszego start-upu, który zapowiedzieliśmy w marcu br. Mamy już halę w Ostaszewie pod Toruniem, zatrudnionych kluczowych menedżerów, zamówioną nowoczesną linię produkcyjną. Cieszymy się, że możemy już oficjalnie zakomunikować też nazwę naszego nowego projektu. W MOD21 będziemy produkować obiekty modułowe z drewna, których sprzedaż powinna ruszyć już w drugiej połowie przyszłego roku – mówi Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu.
Nazwa MOD21 składa się z dwóch części – pierwszą z nich jest „mod”, odwołująca się do podstawy działalności nowej spółki. – Zrobiliśmy dokładny research i okazało się, że żadna niemiecka firma nie zawłaszczyła sobie dotychczas skojarzeń ze słowem „moduł”, niemieckim „modul” czy angielskim „module”. Częściej były to nazwy pochodzące od miejscowości, nazwisk czy związane z drewnem albo inną technologią prefabrykacji. Cieszymy się, że udało nam się zawłaszczyć „mod”, choć kojarzy się ono nie tylko z modułami, ale też z czymś modnym i nowoczesnym, „modern”. Nazwa czytana wspak to natomiast „dom” – my wprawdzie od skojarzeń z „domami” odchodzimy, ale nasz mózg intuicyjnie widząc ten napis ma szansę nas od razu osadzić w branży budowlanej – tłumaczy Radosław Górski, członek zarządu Erbudu odpowiedzialny za rozwój obszaru budownictwa modułowego w Grupie.
MOD21 stawia na budowę dużych obiektów modułowych z drewna – hoteli, biurowców, akademików, szpitali, budynków użyteczności publicznej. Firma planuje osiągnąć pełną moc produkcyjną w 2026 i będzie produkować ok 100 tys. m2 powierzchni całkowitej modułów rocznie. W 2026 spółka planuje uzyskać przychody ze sprzedaży w tym obszarze na poziomie ok. 650 mln zł z rentownością 5-8%. W pierwszej kolejności oferta kierowana jest dla klientów niemieckich – wartość tamtejszego rynku wynosi obecnie ponad 3 mld euro, ma potroić się w ciągu najbliższej dekady, a według danych DHWR (Niemieckiej Rady Przemysłu Drzewnego) – w 2050 r. budownictwo modułowe z drewna ma stanowić już połowę rynku budowlanego w Niemczech.
Rozwój segmentu modułowego wpisuje się w wieloletnią strategię Grupy Erbud, która stawia na ekologię i zieloną transformację – wyspecjalizowana w budownictwie dla OZE spółka Onde zadebiutowała w czerwcu br. na GPW w Warszawie, obie spółki – Erbud oraz Onde pomyślnie przeszły restrykcyjny audyt i certyfikację, by jako pierwsze firmy z sektora budowlanego otrzymać europejski certyfikat jakości ekologicznej EMAS.