
Wróć do Pulsu Budownictwa


22.12.2008
Masowe odrolnienia? Powstaną osiedla?
W ubiegłym tygodniu parlament odrzucił weto prezydenta do ustawy pozwalającej na odrolnienie wszystkich gruntów rolnych znajdujących się w granicach miasta. Dziś uzyskanie takiej decyzji może trwać nawet dwa lata i jest kosztowne - właściciel gruntu przez dziesięć lat musi co roku płacić ok. 16 tys. zł za każdy hektar. Ustawa nie likwiduje automatycznie terenów rolnych w Warszawie. Jeżeli ktoś chce siać i orać, nadal może to robić. Łatwiej będzie tym, którzy chcą zrezygnować z rolnictwa - wystarczy, że zgłoszą zaniechanie upraw i hodowli do urzędu i poinformują o zamiarze odrolnienia. Decyzję dostaną z automatu i bezpłatnie. Największe skupiska ziemi rolnej są pomiędzy Wałem Miedzeszyńskim a Traktem Lubelskim w Wawrze (1,1 tys. ha), w rejonie ul. Pałacowej i Przyczółkowej oraz Rosy i Ruczaj w Wilanowie (ok. 340 ha), a także na Siekierkach (ok. 125 ha). Według ewidencji stołecznego ratusza największe zasoby użytków rolnych ma Białołęka - prawie 3,9 tys. hektarów. Drugi w kolejności jest Wawer - ok. 2,7 tys. ha. Trzecie miejsce zajmuje Wilanów - ok. 2,4 tys. ha. Nawet w Śródmieściu są trzy hektary gruntów ornych. W sumie w Warszawie jest 14,2 tys. hektarów takiej ziemi. Spora część z nich jest rolna tylko formalnie, bo już zostały uchwalone plany zagospodarowania dopuszczające ich zabudowę.

Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
W ubiegłym tygodniu parlament odrzucił weto prezydenta do ustawy pozwalającej na odrolnienie wszystkich gruntów rolnych znajdujących się w granicach miasta. Dziś uzyskanie takiej decyzji może trwać nawet dwa lata i jest kosztowne - właściciel gruntu przez dziesięć lat musi co roku płacić ok. 16 tys. zł za każdy hektar. Ustawa nie likwiduje automatycznie terenów rolnych w Warszawie. Jeżeli ktoś chce siać i orać, nadal może to robić. Łatwiej będzie tym, którzy chcą zrezygnować z rolnictwa - wystarczy, że zgłoszą zaniechanie upraw i hodowli do urzędu i poinformują o zamiarze odrolnienia. Decyzję dostaną z automatu i bezpłatnie. Największe skupiska ziemi rolnej są pomiędzy Wałem Miedzeszyńskim a Traktem Lubelskim w Wawrze (1,1 tys. ha), w rejonie ul. Pałacowej i Przyczółkowej oraz Rosy i Ruczaj w Wilanowie (ok. 340 ha), a także na Siekierkach (ok. 125 ha). Według ewidencji stołecznego ratusza największe zasoby użytków rolnych ma Białołęka - prawie 3,9 tys. hektarów. Drugi w kolejności jest Wawer - ok. 2,7 tys. ha. Trzecie miejsce zajmuje Wilanów - ok. 2,4 tys. ha. Nawet w Śródmieściu są trzy hektary gruntów ornych. W sumie w Warszawie jest 14,2 tys. hektarów takiej ziemi. Spora część z nich jest rolna tylko formalnie, bo już zostały uchwalone plany zagospodarowania dopuszczające ich zabudowę.
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: