Data dodania: 18/09/2024

Początek 2024 roku przyniósł wzrost zapotrzebowania na pracowników fizycznych w budownictwie, osiągając drugi najwyższy poziom od 2020 roku. Branża budowlana zmaga się z problemem spadającego morale pracowników. Jednym z głównych powodów są kradzieże na placach budowy, których konsekwencją mogą być opóźnienia projektu.

Pracownicy pozbawieni sprzętu nie mogą wykonywać swoich zadań, co zmusza kierowników do przerwania robót, dopóki nie zostaną dostarczone zamienniki.

Według raportu BauWatch „Niewidzialne zagrożenia: Indeks przestępczości w budownictwie 2024”, 64% respondentów było świadkami kradzieży na placach budowy co najmniej raz w roku, przy czym wiele przypadków pozostaje niezgłoszonych lub nierozwiązanych. Takie incydenty nie tylko zakłócają harmonogramy projektów i zwiększają koszty, ale także znacząco obniżają morale pracowników. Wpływ ten jest szczególnie dotkliwy w kontekście niedoborów siły roboczej. Badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego z maja 2023 roku pokazują, że 61% firm budowlanych już zmaga się z problemem dostępności pracowników, co czyni tę branżę najbardziej dotkniętą brakiem rąk do pracy. Połączenie kradzieży i niedoboru personelu potęguje stres i frustrację pracowników, którzy mogą czuć się przeciążeni i niepewni w swoich rolach.

Kradzieże na placach budowy to spore wyzwanie. Oprócz utraty narzędzi lub materiałów, takie incydenty powodują wstrzymanie prac i problemy logistyczne. Pracownicy pozbawieni sprzętu nie mogą wykonywać swoich zadań, co zmusza kierowników do przerwania robót, dopóki nie zostaną dostarczone zamienniki. Te zakłócenia nie tylko opóźniają zakończenie projektu, ale również wpływają na efektywność budowy, prowadząc do dalszych opóźnień wynikających z konieczności reorganizacji harmonogramu. Związane z tym obciążenia finansowe mogą być szczególnie dotkliwe. Zastąpienie skradzionych materiałów to bezpośredni koszt, jednak występujące w następstwie tego opóźnienia projektu mogą prowadzić do przekroczenia budżetu.

 Pełen dostęp do informacji o inwestycjach, nowe zlecenia w budownictwie. Wypróbuj bez zobowiązań >>  

– Analiza danych pokazuje, że wzrost kosztów i opóźnienia spowodowane kradzieżami znacząco wpływają na harmonogramy projektów budowlanych. Projekty te zazwyczaj mają ściśle określony budżet, co oznacza, że utrata kluczowych komponentów może znacząco wpłynąć na rentowność inwestycji – zauważa Aleksander Wilczewski, Dyrektor Zarządzający BauWatch Polska.

Finansowy wpływ kradzieży to nie jedyny problem – morale pracowników również mocno spada, gdy znikają narzędzia i sprzęt. Dla wielu pracowników kradzież narzędzi to nie tylko strata materialna, ale także wzrost obaw o ogólne bezpieczeństwo na placu budowy. Zgodnie z raportem BauWatch „Indeks przestępczości 2024”, 31% pracowników wskazuje kradzież narzędzi jako swoje największe zmartwienie, co pokazuje, jak takie zdarzenia wpływają na ich poczucie bezpieczeństwa i satysfakcję z pracy. Gdy pracownicy stale martwią się o bezpieczeństwo swojego sprzętu, może to prowadzić do spadku produktywności oraz wzrostu frustracji. Taka niepewność może negatywnie wpłynąć na środowisko pracy. Pracownicy stają się mniej zaangażowani, bardziej ostrożni i mniej skłonni do podejmowania dodatkowych wysiłków, jeśli czują, że plac budowy nie jest dobrze zabezpieczony. Z czasem prowadzi to do efektu domina – spada spójność zespołu, a efektywność projektu maleje.

– Niezaangażowani pracownicy są mniej produktywni i bardziej skłonni do odejścia, co zwiększa rotację oraz koszty związane z rekrutacją i szkoleniem nowych osób. Ten finansowy ciężar dodatkowo pogłębia wyzwania związane z kradzieżami i innymi problemami bezpieczeństwa. Zapewnienie bezpiecznego środowiska może poprawić morale, zwiększyć zaangażowanie i zmniejszyć ukryte koszty związane z niskim zaangażowaniem pracowników – podkreśla Aleksander Wilczewski. ​