
Wróć do Pulsu Budownictwa


01.12.2008
Dukat do przeróbki. Będzie piękniejszy?
Właściciel obiektu chce go zmodernizować. Wymienione mają być elementy stalowej konstrukcji, szklana elewacja, zlikwidowane wewnętrzne ściany działowe, cofnięty parter budynku. Na dachu będą taras i kawiarnia. Projektanci prezentujący kilka miesięcy temu koncepcję przebudowy obiecywali, że dzięki ich staraniom Dukat ponownie nabierze lekkości i będzie bezpośrednio nawiązywał do pierwotnego projektu sprzed 40 lat, opracowanego przez Jerzego Sołtana i Zbigniewa Ihnatowicza. Wizualizacje projektu zaprezentowane przez inwestora spotkały się ze skrajnymi ocenami. Jedni je chwalili. W sondzie internetowej na portalu "Gazety", większość, bo 64 proc. respondentów stwierdziło, że im się podobają. Tylko 9 proc. uznało, że nowe projekty są do wyrzucenia. Prace budowlane zaczną się prawdopodobnie w połowie przyszłego roku. Nie wiadomo, czy przebudowę wstrzyma wpisanie budynku do rejestru zabytków. - Nawet jeśli decyzja zapadnie, to nie będzie prawomocna i inwestor będzie mógł się od niej odwołać - wyjaśnia Joanna Derewońko-Milewicz, inspektor z biura wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
Właściciel obiektu chce go zmodernizować. Wymienione mają być elementy stalowej konstrukcji, szklana elewacja, zlikwidowane wewnętrzne ściany działowe, cofnięty parter budynku. Na dachu będą taras i kawiarnia. Projektanci prezentujący kilka miesięcy temu koncepcję przebudowy obiecywali, że dzięki ich staraniom Dukat ponownie nabierze lekkości i będzie bezpośrednio nawiązywał do pierwotnego projektu sprzed 40 lat, opracowanego przez Jerzego Sołtana i Zbigniewa Ihnatowicza. Wizualizacje projektu zaprezentowane przez inwestora spotkały się ze skrajnymi ocenami. Jedni je chwalili. W sondzie internetowej na portalu "Gazety", większość, bo 64 proc. respondentów stwierdziło, że im się podobają. Tylko 9 proc. uznało, że nowe projekty są do wyrzucenia. Prace budowlane zaczną się prawdopodobnie w połowie przyszłego roku. Nie wiadomo, czy przebudowę wstrzyma wpisanie budynku do rejestru zabytków. - Nawet jeśli decyzja zapadnie, to nie będzie prawomocna i inwestor będzie mógł się od niej odwołać - wyjaśnia Joanna Derewońko-Milewicz, inspektor z biura wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: