
Wróć do Pulsu Budownictwa


20.08.2025
Czas dywersyfikacji. Jak budowlani gracze szukają stabilności poza schematem
Drogi i mieszkania to za mało. W 2025 roku czołowe firmy budowlane w Polsce zmieniają kurs, tworząc portfel zamówień odporny na spadki w tradycyjnych segmentach. Efekty już widać – Mirbud wszedł na tory, Unibep celuje w energetykę, a Budimex, PORR i Strabag stawiają na przemysł, wojsko i nowoczesne technologie.
Branża budowlana w Polsce nie jest dziś monolitem. Rosnące koszty materiałów i pracy, presja płacowa, wymagania ESG, ograniczona dostępność gruntów pod zabudowę mieszkaniową oraz okresowe spowolnienie w inwestycjach publicznych – to wszystko wymusza zmiany. Największe firmy nie tylko adaptują się do nowych realiów – zaczynają je też wyprzedzać.
Debiut na rynku kolejowym
Grupa Mirbud – dotąd kojarzona głównie z budownictwem drogowym i komercyjnym – rozpoczyna działalność w branży transportu szynowego. W lipcu konsorcjum Mirbud SA i PBS Transkol podpisało umowę z PKP PLK o wartości 57,22 mln zł brutto, obejmującą ciągłą wymianę szyn i podkładów na liniach numer 281 i 356.
Przejęcie w grudniu 2024 r. 92,78% udziałów PBS Transkol umożliwiło Mirbudowi wejście na rynek infrastruktury szynowej, zapewniając dostęp do gotowego zaplecza wykonawczego. Na koniec maja 2025 r. portfel zamówień Grupy wyniósł ok. 7,87 mld zł netto, a spółka zapowiada, że do końca roku kontrakty torowe mają stanowić co najmniej 10% tej wartości.
Kierunek: energetyka i zeroemisyjność
Unibep z kolei inwestuje w sektor energetyczny, koncentrując się na modernizacji sieci przesyłowych, rozwoju magazynów energii oraz realizacji projektów wspierających zieloną transformację. W pierwszym półroczu 2025 r. konsorcjum złożone z Unibep (lidera) i SBB Energy zawarło umowę z PGE Energia Ciepła na budowę elektrociepłowni kogeneracyjnej w Krakowie o wartości 885,7 mln zł netto (udział Unibep: ok. 589,7 mln zł). To największy kontrakt tego typu w historii firmy, a także przełom w jej działalności. Przedsiębiorstwo aktywnie uczestniczy również w projektach dla producentów odnawialnych źródeł energii (OZE), umacniając pozycję w sektorze zero i niskoemisyjnym.
Liderzy poszerzają horyzonty
Budimex dywersyfikuje nie tylko geograficznie, ale i sektorowo. Obok klasycznych dróg i kolei wdraża szereg innych projektów – w tym kompleks koszarowy w Siedlcach, infrastrukturę dla dronów oraz terminale logistyczne. Firma posiada certyfikaty „NATO Secret” i angażuje się w projekty strategiczne dla MON i NATO.
PORR inwestuje w zielone budownictwo i sektor wodno-kanalizacyjny. Poszerzył zakres działań o oczyszczalnie ścieków (zlecenie w Radomiu), systemy retencyjne (w woj. śląskim) i energooszczędne obiekty przemysłowe.
Strabag stawia na automatyzację i prefabrykację w budownictwie kubaturowym. W Polsce realizował m.in. zaplecze logistyczno-transportowe Hegelmann Hub Poland oraz Centrum Badawczo‑Rozwojowe IPT Fiber w Lubartowie, które jest ważnym ośrodkiem nowoczesnych technologii optoelektronicznych. Rozwija strefy logistyczne, hale produkcyjne i magazyny, wpisując się pośrednio w rozwój gospodarki e‑commerce i przemysłu 4.0.
Adaptacja zamiast stagnacji
Zróżnicowanie bazy zamówień pozwala łagodzić sezonowość i ryzyka wynikające z ograniczeń finansowania publicznego, przyciągać nowe źródła przychodów z bardziej stabilnych segmentów oraz efektywnie zarządzać zasobami ludzkimi i sprzętowymi.
Choć każdy z graczy ma własną definicję rozwoju oferty, wspólny mianownik jest jasny – elastyczność jest konieczna i oznacza bezpieczeństwo. Firmy, które już wcześniej postawiły na rozszerzenie działalności, teraz mają przewagę: szybciej reagują na zmiany, łatwiej pozyskują finansowanie i rozwijają kompetencje tam, gdzie rośnie popyt. Przyszłość branży nie będzie więc jednolita. A dywersyfikacja – sektorowa, geograficzna i technologiczna – to dziś nie moda, lecz fundament odporności na wyzwania nowej dekady.

Autorem artykułu jest:Paulina Krygier
Drogi i mieszkania to za mało. W 2025 roku czołowe firmy budowlane w Polsce zmieniają kurs, tworząc portfel zamówień odporny na spadki w tradycyjnych segmentach. Efekty już widać – Mirbud wszedł na tory, Unibep celuje w energetykę, a Budimex, PORR i Strabag stawiają na przemysł, wojsko i nowoczesne technologie.
Branża budowlana w Polsce nie jest dziś monolitem. Rosnące koszty materiałów i pracy, presja płacowa, wymagania ESG, ograniczona dostępność gruntów pod zabudowę mieszkaniową oraz okresowe spowolnienie w inwestycjach publicznych – to wszystko wymusza zmiany. Największe firmy nie tylko adaptują się do nowych realiów – zaczynają je też wyprzedzać.
Debiut na rynku kolejowym
Grupa Mirbud – dotąd kojarzona głównie z budownictwem drogowym i komercyjnym – rozpoczyna działalność w branży transportu szynowego. W lipcu konsorcjum Mirbud SA i PBS Transkol podpisało umowę z PKP PLK o wartości 57,22 mln zł brutto, obejmującą ciągłą wymianę szyn i podkładów na liniach numer 281 i 356.
Przejęcie w grudniu 2024 r. 92,78% udziałów PBS Transkol umożliwiło Mirbudowi wejście na rynek infrastruktury szynowej, zapewniając dostęp do gotowego zaplecza wykonawczego. Na koniec maja 2025 r. portfel zamówień Grupy wyniósł ok. 7,87 mld zł netto, a spółka zapowiada, że do końca roku kontrakty torowe mają stanowić co najmniej 10% tej wartości.
Kierunek: energetyka i zeroemisyjność
Unibep z kolei inwestuje w sektor energetyczny, koncentrując się na modernizacji sieci przesyłowych, rozwoju magazynów energii oraz realizacji projektów wspierających zieloną transformację. W pierwszym półroczu 2025 r. konsorcjum złożone z Unibep (lidera) i SBB Energy zawarło umowę z PGE Energia Ciepła na budowę elektrociepłowni kogeneracyjnej w Krakowie o wartości 885,7 mln zł netto (udział Unibep: ok. 589,7 mln zł). To największy kontrakt tego typu w historii firmy, a także przełom w jej działalności. Przedsiębiorstwo aktywnie uczestniczy również w projektach dla producentów odnawialnych źródeł energii (OZE), umacniając pozycję w sektorze zero i niskoemisyjnym.
Liderzy poszerzają horyzonty
Budimex dywersyfikuje nie tylko geograficznie, ale i sektorowo. Obok klasycznych dróg i kolei wdraża szereg innych projektów – w tym kompleks koszarowy w Siedlcach, infrastrukturę dla dronów oraz terminale logistyczne. Firma posiada certyfikaty „NATO Secret” i angażuje się w projekty strategiczne dla MON i NATO.
PORR inwestuje w zielone budownictwo i sektor wodno-kanalizacyjny. Poszerzył zakres działań o oczyszczalnie ścieków (zlecenie w Radomiu), systemy retencyjne (w woj. śląskim) i energooszczędne obiekty przemysłowe.
Strabag stawia na automatyzację i prefabrykację w budownictwie kubaturowym. W Polsce realizował m.in. zaplecze logistyczno-transportowe Hegelmann Hub Poland oraz Centrum Badawczo‑Rozwojowe IPT Fiber w Lubartowie, które jest ważnym ośrodkiem nowoczesnych technologii optoelektronicznych. Rozwija strefy logistyczne, hale produkcyjne i magazyny, wpisując się pośrednio w rozwój gospodarki e‑commerce i przemysłu 4.0.
Adaptacja zamiast stagnacji
Zróżnicowanie bazy zamówień pozwala łagodzić sezonowość i ryzyka wynikające z ograniczeń finansowania publicznego, przyciągać nowe źródła przychodów z bardziej stabilnych segmentów oraz efektywnie zarządzać zasobami ludzkimi i sprzętowymi.
Choć każdy z graczy ma własną definicję rozwoju oferty, wspólny mianownik jest jasny – elastyczność jest konieczna i oznacza bezpieczeństwo. Firmy, które już wcześniej postawiły na rozszerzenie działalności, teraz mają przewagę: szybciej reagują na zmiany, łatwiej pozyskują finansowanie i rozwijają kompetencje tam, gdzie rośnie popyt. Przyszłość branży nie będzie więc jednolita. A dywersyfikacja – sektorowa, geograficzna i technologiczna – to dziś nie moda, lecz fundament odporności na wyzwania nowej dekady.
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: