
Wróć do Pulsu Budownictwa


18.12.2020
Aurec Home: Podaż mieszkań może wyhamować
– Rynek po chwilowym zatrzymaniu w oczekiwaniu na dalszy rozwój sytuacji zareagował pozytywnie i wygląda na to, że w najbliższej przyszłości ten sam klimat będzie się utrzymywał – komentuje Shraga Weisman, CEO Aurec Home. Zdaniem szefa deweloperskiej firmy należy się jednak spodziewać zmniejszonej podaży mieszkań. Prezes Aurec Home opowiada także o planach dewelopera na 2021 rok.
– Z jednej strony na rynku wciąż mamy do czynienia z deficytem mieszkań, a z drugiej strony Polacy chcą w dalszym ciągu inwestować w nieruchomości. Nisko oprocentowane lokaty bankowe nie dają satysfakcjonujących zysków, z kolei inwestowanie w akcje czy obligacje korporacyjne jest uważane za znacznie bardziej ryzykowne. Rynek mieszkaniowy jest uważany przez inwestorów jako bezpieczny, który będzie przynosił długoterminowe korzyści. To jeden z czynników ciągłego wzrostu cen, który w przyszłym roku będzie powolny i moim zdaniem wyniesie ok. 5 proc. Jednak na skutek wydłużających się z powodu pandemii procedur, podaż mieszkań w przyszłym roku może nieco wyhamować – mówi Shraga Weisman, CEO Aurec Home.
– Deweloperzy będą ostrożniej kupować ziemie. Natomiast bank ziemi Aurec Home umożliwia wybudowanie około 2100 mieszkań, ale naszym celem jest dalszy rozwój i zakup kolejnych działek, aby móc wybudować dodatkowe 1000 mieszkań w 2021 roku – dodaje Shraga Weisman.
Aurec Home w ostatnim czasie kupił trzy działki we Włochach i jedną w Ursusie. W lipcu we Włochach deweloper rozpoczął budowę Miasteczka Jutrzenki. – Działka, na której budujemy osiedle ma 6,5 ha. Planujemy wybudować tu łącznie 890 mieszkań. W drugim kwartale 2021 roku rozpoczniemy bardzo ciekawy projekt w Ursusie. W budowę osiedla włączymy pozostające pod ochroną konserwatora zabytków fragmenty dawnej fabryki Ursus. To będzie duże przedsięwzięcie, ale dzięki temu zostanie zachowana cząstka historii tego miejsca – opowiada prezes Aurec Home.

Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
– Rynek po chwilowym zatrzymaniu w oczekiwaniu na dalszy rozwój sytuacji zareagował pozytywnie i wygląda na to, że w najbliższej przyszłości ten sam klimat będzie się utrzymywał – komentuje Shraga Weisman, CEO Aurec Home. Zdaniem szefa deweloperskiej firmy należy się jednak spodziewać zmniejszonej podaży mieszkań. Prezes Aurec Home opowiada także o planach dewelopera na 2021 rok.

– Z jednej strony na rynku wciąż mamy do czynienia z deficytem mieszkań, a z drugiej strony Polacy chcą w dalszym ciągu inwestować w nieruchomości. Nisko oprocentowane lokaty bankowe nie dają satysfakcjonujących zysków, z kolei inwestowanie w akcje czy obligacje korporacyjne jest uważane za znacznie bardziej ryzykowne. Rynek mieszkaniowy jest uważany przez inwestorów jako bezpieczny, który będzie przynosił długoterminowe korzyści. To jeden z czynników ciągłego wzrostu cen, który w przyszłym roku będzie powolny i moim zdaniem wyniesie ok. 5 proc. Jednak na skutek wydłużających się z powodu pandemii procedur, podaż mieszkań w przyszłym roku może nieco wyhamować – mówi Shraga Weisman, CEO Aurec Home.
– Deweloperzy będą ostrożniej kupować ziemie. Natomiast bank ziemi Aurec Home umożliwia wybudowanie około 2100 mieszkań, ale naszym celem jest dalszy rozwój i zakup kolejnych działek, aby móc wybudować dodatkowe 1000 mieszkań w 2021 roku – dodaje Shraga Weisman.
Aurec Home w ostatnim czasie kupił trzy działki we Włochach i jedną w Ursusie. W lipcu we Włochach deweloper rozpoczął budowę Miasteczka Jutrzenki. – Działka, na której budujemy osiedle ma 6,5 ha. Planujemy wybudować tu łącznie 890 mieszkań. W drugim kwartale 2021 roku rozpoczniemy bardzo ciekawy projekt w Ursusie. W budowę osiedla włączymy pozostające pod ochroną konserwatora zabytków fragmenty dawnej fabryki Ursus. To będzie duże przedsięwzięcie, ale dzięki temu zostanie zachowana cząstka historii tego miejsca – opowiada prezes Aurec Home.
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł: