
Wróć do Pulsu Budownictwa


07.11.2025
Portfel zleceń Erbudu zmalał przez zamrożone inwestycje
Pomimo trudnej koniunktury w budownictwie, wojny cenowej i deficytu inwestycji prywatnych, po trzech kwartałach 2025 roku Erbud odnotowuje 14 proc. wzrost przychodów. Budowlana grupa koncentruje się na trzech segmentach: budownictwie kubaturowym, OZE oraz usługach dla przemysłu. Zarząd Erbudu spodziewa się w 2026 roku wysypu nowych zleceń.
Na koniec października 2025 r. portfel zamówień zewnętrznych Erbudu miał wartość ponad 2,5 mld zł (2,95 mld zł przed rokiem), doliczając projekty własne spółki Onde – przekracza 3,1 mld zł.
– Portfel zleceń lekko się kurczy, lecz zamówienia na kwotę 2,5 mld dają nam bezpieczną perspektywę na przyszły rok. Widzimy szanse wzrostu przychodów, ponieważ rynek fotowoltaiki się rozwija, niedługo ruszą projekty wiatrowe. W segmencie budownictwa modułowego liczymy przede wszystkim na obiekty wojskowe, ale szansą są też dwie wielkie inwestycje, CPK i elektrownia jądrowa, wokół których w krótkim czasie trzeba będzie postawić mieszkania, także dla pracowników. Te dwa projekty będą wiodące, jeśli chodzi o moduły i budownictwo kubaturowe. Także wydaje nam się, że przyszły rok będzie przełomowym, jeśli chodzi o nowe zlecenia – powiedział Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu.
Grupa Erbud od stycznia do września tego roku wypracowała 2,44 mld zł przychodów, wobec 2,1 mld zł rok wcześniej, co oznacza 16 proc. wzrost r/r. Spółka zamknęła ten okres z wynikiem 174,6 mln zł marży brutto na sprzedaży, przy 174,1 mln zł w tym samym okresie 2024 r. EBITDA Grupy wyniosła 54 mln zł i była o 11,1 mln zł (17 proc.) niższa od zanotowanej w pierwszych trzech kwartałach 2024 r. Wynik operacyjny Grupy w raportowanym okresie spadł z 33,6 mln zł do 15,5 mln zł w stosunku do tego okresu 2024 r. Wynik netto ukształtował się zaś na poziomie -13 mln zł, wobec 7,7 mln zł zysku w analogicznym czasie 2024 r.
– Produkcja budowlano-montażowa jest jeszcze cały czas pod kreską, aczkolwiek już wrzesień przyniósł pierwszy niewielki wzrost, niestety przyczyniło się do tego głównie budownictwo infrastrukturalne. Cały czas na rynku obserwujemy zamrożone inwestycje, brakuje projektów prywatnych. To powoduje, że do przetargów publicznych zgłasza się po kilkadziesiąt firm i mamy bardzo ostrą walkę cenową. Przekłada się to oczywiście na wskaźnik ogólnego klimatu w budownictwie, który cały czas jest ujemny – komentuje Agnieszka Głowacka, wiceprezes Erbudu.
Na przestrzeni trzech kwartałów 2025 r. w budownictwie kubaturowym Erbud podpisał kontrakty o wartości ponad miliarda zł, zaś od początku października pozyskał zlecenia na 170 mln zł.
– Mimo trudnego, bardzo konkurencyjnego rynku, jesteśmy zadowoleni z tego, że te kontrakty pozyskujemy, przy tym bardzo zwracamy uwagę na ich bezpieczeństwo, finansowanie i oczywiście marżowość. W związku z sytuacją rynkową i spadkiem inwestycji prywatnych, rośnie w naszym portfelu, relatywnie do lat poprzednich, udział zamówień publicznych. Jest ich ponad 60%, przy czym konkurencja jest ogromna – podkreśla Jacek Leczkowski, wiceprezes Erbudu. – Duża część naszego portfela to kontrakty z ochrony zdrowia. Jesteśmy też aktywni w mieszkaniówce, choć ilość pozwoleń na budowę spada.
W segmencie usług dla przemysłu Erbud uzyskał w okresie 9 miesięcy br. wynik 470 mln zł przychodów (+14 proc. r/r), zwiększając jednocześnie zysk operacyjny w stosunku do trzech kwartałów 2024 r. o 23 proc. do kwoty 19 mln zł. Najbardziej rentowny był zaś segment OZE. Działająca w tym obszarze, jako wykonawca i deweloper, spółka Onde wypracowała 629,6 mln zł przychodów wobec 581,4 mln zł (+8,28 proc.) przed rokiem. Jednocześnie ONDE poprawiło rentowność sprzedaży brutto, uzyskując 75,6 mln zł, czyli o 31,5 proc. więcej niż w 9 miesiącach 2024 r. Spółka Onde rozszerzyła także zakres działalności, uzyskując koncesje na sprzedaż energii elektrycznej z projektu Lewałd.
Autorem artykułu jest:Michał Oksiński
Pomimo trudnej koniunktury w budownictwie, wojny cenowej i deficytu inwestycji prywatnych, po trzech kwartałach 2025 roku Erbud odnotowuje 14 proc. wzrost przychodów. Budowlana grupa koncentruje się na trzech segmentach: budownictwie kubaturowym, OZE oraz usługach dla przemysłu. Zarząd Erbudu spodziewa się w 2026 roku wysypu nowych zleceń.
Na koniec października 2025 r. portfel zamówień zewnętrznych Erbudu miał wartość ponad 2,5 mld zł (2,95 mld zł przed rokiem), doliczając projekty własne spółki Onde – przekracza 3,1 mld zł.
– Portfel zleceń lekko się kurczy, lecz zamówienia na kwotę 2,5 mld dają nam bezpieczną perspektywę na przyszły rok. Widzimy szanse wzrostu przychodów, ponieważ rynek fotowoltaiki się rozwija, niedługo ruszą projekty wiatrowe. W segmencie budownictwa modułowego liczymy przede wszystkim na obiekty wojskowe, ale szansą są też dwie wielkie inwestycje, CPK i elektrownia jądrowa, wokół których w krótkim czasie trzeba będzie postawić mieszkania, także dla pracowników. Te dwa projekty będą wiodące, jeśli chodzi o moduły i budownictwo kubaturowe. Także wydaje nam się, że przyszły rok będzie przełomowym, jeśli chodzi o nowe zlecenia – powiedział Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu.
Grupa Erbud od stycznia do września tego roku wypracowała 2,44 mld zł przychodów, wobec 2,1 mld zł rok wcześniej, co oznacza 16 proc. wzrost r/r. Spółka zamknęła ten okres z wynikiem 174,6 mln zł marży brutto na sprzedaży, przy 174,1 mln zł w tym samym okresie 2024 r. EBITDA Grupy wyniosła 54 mln zł i była o 11,1 mln zł (17 proc.) niższa od zanotowanej w pierwszych trzech kwartałach 2024 r. Wynik operacyjny Grupy w raportowanym okresie spadł z 33,6 mln zł do 15,5 mln zł w stosunku do tego okresu 2024 r. Wynik netto ukształtował się zaś na poziomie -13 mln zł, wobec 7,7 mln zł zysku w analogicznym czasie 2024 r.

Chcesz uzyskać pełen dostęp do informacji o inwestycjach i zleceniach z całej Polski?
– Produkcja budowlano-montażowa jest jeszcze cały czas pod kreską, aczkolwiek już wrzesień przyniósł pierwszy niewielki wzrost, niestety przyczyniło się do tego głównie budownictwo infrastrukturalne. Cały czas na rynku obserwujemy zamrożone inwestycje, brakuje projektów prywatnych. To powoduje, że do przetargów publicznych zgłasza się po kilkadziesiąt firm i mamy bardzo ostrą walkę cenową. Przekłada się to oczywiście na wskaźnik ogólnego klimatu w budownictwie, który cały czas jest ujemny – komentuje Agnieszka Głowacka, wiceprezes Erbudu.
Na przestrzeni trzech kwartałów 2025 r. w budownictwie kubaturowym Erbud podpisał kontrakty o wartości ponad miliarda zł, zaś od początku października pozyskał zlecenia na 170 mln zł.
– Mimo trudnego, bardzo konkurencyjnego rynku, jesteśmy zadowoleni z tego, że te kontrakty pozyskujemy, przy tym bardzo zwracamy uwagę na ich bezpieczeństwo, finansowanie i oczywiście marżowość. W związku z sytuacją rynkową i spadkiem inwestycji prywatnych, rośnie w naszym portfelu, relatywnie do lat poprzednich, udział zamówień publicznych. Jest ich ponad 60%, przy czym konkurencja jest ogromna – podkreśla Jacek Leczkowski, wiceprezes Erbudu. – Duża część naszego portfela to kontrakty z ochrony zdrowia. Jesteśmy też aktywni w mieszkaniówce, choć ilość pozwoleń na budowę spada.
W segmencie usług dla przemysłu Erbud uzyskał w okresie 9 miesięcy br. wynik 470 mln zł przychodów (+14 proc. r/r), zwiększając jednocześnie zysk operacyjny w stosunku do trzech kwartałów 2024 r. o 23 proc. do kwoty 19 mln zł. Najbardziej rentowny był zaś segment OZE. Działająca w tym obszarze, jako wykonawca i deweloper, spółka Onde wypracowała 629,6 mln zł przychodów wobec 581,4 mln zł (+8,28 proc.) przed rokiem. Jednocześnie ONDE poprawiło rentowność sprzedaży brutto, uzyskując 75,6 mln zł, czyli o 31,5 proc. więcej niż w 9 miesiącach 2024 r. Spółka Onde rozszerzyła także zakres działalności, uzyskując koncesje na sprzedaż energii elektrycznej z projektu Lewałd.
Wróć do Pulsu Budownictwa
Udostępnij artykuł:



