Moko i Skierniewicka – dwie najważniejsze inwestycje Ronson Development

Ronson Development podnosi w tym roku poprzeczkę. Inwestor zaplanował realizację 10 projektów obejmujących łącznie ponad 1200 lokali i sprzedaż ok. 650 mieszkań. Spółka koncentruje się głównie na Warszawie. Dwie z najważniejszych inwestycji to osiedla Moko i Skierniewicka. W planach jest również zakup kolejnej działki w stolicy. W całym 2013 roku spółka sprzedała 572 lokali o łącznej wartości 222 mln zł w porównaniu do 380 sprzedanych mieszkań o wartości 153 mln zł w 2012 r. W tym roku Ronson Development ma apetyt na więcej. - Na początku 2013 roku nie zauważyliśmy aktywności na rynku, który obudził się w połowie roku. Poprawiła się aktywność klientów i banków, ten trend utrzymuje się nadal. W tym roku podnieśliśmy poprzeczkę i zamierzamy sprzedać co najmniej 650 lokali. Aktualnie jesteśmy wyprzedani z gotowych lub prawie gotowych projektów. Na ten rok przewidzieliśmy rozpoczęcie realizacji 10 inwestycji – informuje Andrzej Gutowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Ronson Development. Bazą do tegorocznej sprzedaży będą 602 lokale, w tym 206, które zostały wybudowane przed końcem 2013 r., lecz nie zostały jeszcze przekazane klientom (z czego 95 to lokale sprzedane) oraz 396 lokali, których budowa zakończy się w 2014 r. (z czego 258 jest już sprzedane). W tym roku Ronson planuje zakończyć realizację trzech projektów: warszawskiego Espresso I oraz dwóch poznańskich inwestycji: Młody Grunwald i Chilli III. W połowie roku wystartuje budowa ostatnich etapów Sakura i Verdis. W przygotowaniu są nowe projekty w Warszawie, w tym dwa znaczące, które będą miały wpływ na tegoroczne wyniki spółki. W ciągu najbliższego miesiąca Ronson planuje wprowadzić do sprzedaży inwestycji Moko, która powstanie przy ul. Magazynowej, natomiast w połowie roku - przy ul. Skierniewickiej. Osiedle Skierniewicka zostało zaprojektowane przez pracownię Archiplan. W ramach inwestycji powstaną 133 mieszkania. W tym projekcie Ronson ma 50 proc. udziałów, drugą połowę udziałów posiadają prywatni inwestorzy. – W lipcu bądź sierpniu ruszamy z inwestycją przy ul. Skierniewickiej. W przypadku projektu Moko aktualnie finalizujemy uzyskanie wszystkich pozwoleń. W pierwszym etapie powstanie 190 lokali – zapowiada Andrzej Gutowski. Projekt architektoniczny osiedla Moko przygotowała pracownia JEMS Architekci, przy ul. Magazynowej powstanie docelowo ok. 300 mieszkań. – Umowę kredytową na realizację projektu Moko dopięliśmy jeszcze w ubiegłym roku. W ciągu miesiąca podpiszemy umowę z generalnym wykonawcą. W tej chwili projekt jest nieco przeprojektowywany. PUM się nie zmieni, ale mieszkania będą nieco większe niż to mieliśmy pierwotnie w planach – wyjaśnia Andrzej Gutowski. Również w tym roku ruszy realizacja kolejnego projektu Ronson Development na warszawskim Mokotowie. Andrzej Gutowski zapowiada, że prawdopodobnie do końca czerwca zostanie sfinalizowany zakup działki przy ul. Jaśminowej. – Mamy jeszcze do zapłaty ponad 60 mln zł. Chcemy ruszyć z pierwszym etapem tego projektu jeszcze w tym roku. Będzie to połączenie budownictwa jednorodzinnego i wielorodzinnego. Być może uda się rozpocząć budowę w lipcu. W pierwszym etapie powstanie ok. stu lokali w zabudowie wielorodzinnej i willowej – informuje Andrzej Gutowski. Osiedle przy ul. Jaśminowej zostało zaprojektowane przez Kuryłowicz & Associates. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku ruszy budowa osiedla przy ul. Bełchatowskiej w Poznaniu. – Są na to spore szanse. Realizacja rozpocznie się najpóźniej w pierwszej połowie przyszłego roku. Projekt tej inwestycji jest bardzo dobrze przygotowany. To kameralne osiedle na ok. 60 mieszkań – informuje Gutowski. W planach na ten rok Ronson ma także rozpoczęcie realizacji poznańskiego projektu Copernicus. W pierwszym etapie powstanie ok. 100 mieszkań, docelowo będzie ich 307. Poza tym spółka zamierza również kupić kolejną działkę w Warszawie. Ma na ten cel zarezerwowane kilkanaście milionów złotych. Na półkę została odłożona realizacja kameralnego projektu Falenty w Warszawie z zabudową jednorodzinną. Ronson bierze pod uwagę podzielenie tego projektu na mieszkania. – Na razie inwestycja została odłożona w czasie. Projekty jednorodzinne są żmudne i trudne w realizacji. Być może w przyszłym roku potencjał na zabudowę jednorodzinną się odbuduje - mówi Andrzej Gutowski.