Etanco z ambitnym planem rozwoju

Grupa Etanco, dostawca rozwiązań montażowych na rynek budowlany przejmuje Gunnebo Fastening Systems. W przyszłości firma zmieni nazwę na Etanco Polska i ma stać się platformą ekspansji na rynki w Europie Środkowo-Wschodniej. Grupa Etanco, projektant, producent i dystrybutor systemów łączników i zamocowań, sfinalizowała przejęcie Gunnebo Fastening Systems z zakładem produkcyjnym w Ornecie w woj. warmińsko-mazurskim. Przejęcie to krok w ekspansji Etanco na nowe w Europie Środkowo-Wschodniej. Grupa w ciągu trzech lat planuje podwoić przychody polskiej spółki. – Przejęcie Gunnebo Fastening Systems z nowoczesnym zakładem w Ornecie pozwoli nam na rozszerzenie działalności na nowe rynki. Polski rynek budowlany jest naszym zdaniem bardzo atrakcyjny, a prognozy wskazują że w 2018 i 2019 r. może rosnąć o 6-7%. Orneta będzie platformą nie tylko do wejścia na polski rynek, który jest kluczowy w tej części Europy, ale także by rozwijać sprzedaż w regionie: w krajach bałtyckich, Rosji i Ukrainie. W trzy lata planujemy podwoić przychody polskiej spółki – powiedział Ronan Lebraut, prezes Grupy Etanco. Orneta będzie piątym zakładem produkcyjnym w Europie; pozostałe cztery są we Francji i Włoszech. Firma Etanco została założona w 1952 r. przez dziadka obecnego prezesa. Współcześnie Etanco jest międzynarodową grupą prowadząca sprzedaż w ponad 50 krajach i zatrudniającą niemal 800 osób, wliczając w to załogę w Ornecie. Po włączeniu Gunnebo Fastening Systems, przychody Grupy wyniosą blisko 200 mln euro. Firma obsługuje ponad 18 tys. klientów. Zakład w Ornecie to największy pracodawca w mieście i zatrudnia 108 osób . Roczny obrót to blisko 60 mln zł (ok. 14 mln euro). Marka Gunnebo Fastening pojawiła się w Polsce w 1991 r. W 2008 r. firma została przejęta przez szwedzki fundusz private equity Segulah, a w 2017 r. sprzedana Simpson Strong-Tie, producentowi złączy do drewna ze Stanów Zjednoczonych. - Przejęcie Gunnebo Fastening Systems w Polsce to starannie zaplanowana transakcja, do której od dawna się przygotowywaliśmy. Mamy wiele wspólnego z naszymi polskimi partnerami, którzy, tak jak my, świetnie rozumieją jak działać na rynku hydroizolacji i zadaszeń. W wielu sferach się uzupełniamy, np. pod względem oferty katalogowej czy sieci sprzedaży, gdyż do tej pory działaliśmy w dużej mierze na osobnych rynkach. W nowoczesnym zakładzie w Ornecie możemy wytwarzać nowe produkty dla Grupy i zoptymalizować naszą działalność. Dlatego przychodzimy tu jako inwestor długoterminowy – podkreśla Ronan Lebraut.